Według zamysłu poniższa relacja miała być zatytułowana „Podróże z anteną – Rumunia” i miała zawierać także opis Bukaresztu i wybrzeża Morza Czarnego. Autorka zdecydowała się jednak podzielić artykuł na dwie części. Pierwsza z tych części, zamieszczona poniżej, przybliża Transylwanię, zwaną także Siedmiogrodem. Kraina ta kojarzona jest przede wszystkim z postacią Draculi i średniowiecznymi zamkami. Co jeszcze skrywa w sobie Transylwania?
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Najstarsze zachowane po dziś dzień konstrukcje pochodzą z XIV wieku. Twierdza ma dwa dziedzińce – zewnętrzny i wewnętrzny. W tak zwanym podwórku trzymano bydło, a wewnątrz twierdzy znajdowały się domy mieszkańców, służące podczas oblężenia jako schronienie. Na szczycie wzgórza zbudowano też szkołę i kaplicę. Przez wiele lat główną wadą tej osady był brak stałego źródła zaopatrzenia w wodę. Było to szczególnie dotkliwe podczas przedłużających się ataków, kiedy zbiornik wody był na wyczerpaniu, a wydostanie się na zewnątrz było niemożliwe. Z tego powodu w 1612 roku twierdza została przejęta przez Gabriela Batorego, księcia Siedmiogrodu. Mieszkańcy musieli poddać się kapitulacji ze względu na brak wody. By zapobiec takim sytuacjom w przyszłości, w latach 1623-1643 wykopano studnię o głębokości 146 m. Konieczne było przebicie się przez skałę, co utrudniało prace.
Kręcone tutaj były wybrane sceny rumuńskiego filmu „Nieśmiertelni” z 1974 roku oraz wspomnianej już wcześniej produkcji „Wzgórze nadziei”. Na terenie zamku przebywa mnóstwo... kotów.