Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na drogę sądową wkroczył konkurencyjny nadawca TF1, współtworzący platformę cyfrową TPS. To właśnie w wyniku interwencji TF1 Canal+ będzie musiał zrezygnować ze wspólnej z koncernem Lagardere SCA koncesji na nadawanie i-MCM i Canal J. Licencję zatrzyma Lagardere, ale sąd zgodził się, aby obydwa podmioty były w posiadaniu tych stacji. Canal+ ma mieć także szerokie prawa do wpływania na decyzje zapadające wokół przyszłości programów.
Operator płatnej telewizji już teraz planuje rewizję dotychczasowych ustaleń i uzyskanie możliwości posiadania koncesji na więcej niż pięć programów. Dla Canal+ ewentualne spełnienie tych postulatów ma znaczenie strategiczne. W marcu nadchodzącego roku bowiem rozpocznie się regularna emisja cyfrowej telewizji naziemnej we Francji. Na wrześniu z kolei można spodziewać się startu płatnych serwisów DVB-T.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.