TF1 wypuszcza reklamę przeciwko Canal+

dodano: 2022-09-17 19:57 | aktualizacja: 2022-09-17 21:23
autor: RO | źródło: telesatellite.com

Konflikt między francuskimi nadawcami TF1 Group i CANAL+ zaostrza się. TF1 rozpoczęło „delikatną" operację ratowania widowni w wyniku sporu handlowego z CANAL+. Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 startują za 2 miesiące i jest to ważne wydarzenie dla TF1 pod względem oglądalności, a tym samym przychodów z reklam. I to właśnie tę widownię TF1 chce odzyskać za wszelką cenę, prosząc sędziego o 4-miesięczny okres porozumienia się z CANAL+.

TF1/Canal+

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Wśród podjętych środków jest kampania reklamowa, uruchomiona w piątek, 16 września br. w różnych mediach, zwłaszcza w Internecie. TF1 prezentuje główne możliwości oglądania swoich kanałów.

Kampania jest wyraźnie wojowniczym aktem wymierzonym przeciwko CANAL+. TF1 wydaje pieniądze, aby przekierować klientów CANAL+ do innych operatorów. Jest to pierwszy taki przypadek i raczej nie poprawi relacji między stronami. Wręcz przeciwnie, kampanię można uznać za akt komercyjnej ingerencji TF1 w Canal+. Można założyć, że druga strona tego nie odpuści.

W dodatku znaczna część utraconej widowni TF1 żyje poza granicami Francji. Dotyczy to w szczególności Portugalii, gdzie mieszka duża liczba emigrantów i nie mogą oni już odbierać TF1 w TNT SAT, a zasięg Fransat kilka lat temu uległ drastycznej zmianie po przejściu na wiązkę transalpejską satelity Eutelsat 5 West B (5°W). Podobna sytuacja dotyka francuskojęzycznych odbiorców w krajach Maghrebu.

Przypomnijmy, że zawarta w 2018 r. umowa dystrybucyjna TF1 Group z Canal+ wygasła 31 sierpnia 2022 roku. W nowej umowie TF1 zażądała od CANAL+ 13 mln euro za nadawanie darmowych kanałów TF1, TMC, TFX, TF1 Séries Films, LCI i usługi MYTF1 na platformach TNT SAT i CANAL+. Z powodu braku porozumienia, CANAL+ wyłączył wszystkie kanały i usługi ze swoich ofert tłumacząc decyzję tym, że akceptacja przyniosłaby duże podwyżki dla abonentów. Obie strony toczą spór przed Sądem Handlowym w Paryżu.

Źródło: telesatellite.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.