Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Minister Uraloğlu powiedział, że Turcja w dalszym ciągu pracuje nad „pozostawieniem śladu w przestrzeni kosmicznej”. Dodał, że rozpoczęta przez Turcję od Türksata 1B przygoda z transmisją satelitarną będzie kontynuowana wraz z
pierwszym państwowym satelitą komunikacyjnym Türksat 6A. Umowa na budowę tego satelity została podpisana 15 grudnia 2014 roku pomiędzy ministerstwem oraz spółkami Tübitak i Türksat, z udziałem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana.
Pierwotnie jego start planowano na 2017 rok. Minister wskazał, że satelita komunikacyjny Türksat 6A uczyni Turcję jednym z pierwszych 11 krajów na świecie, które są w stanie produkować satelity komunikacyjne.
- Po ukończeniu Türksat 6A będzie służył na pozycji 42°E. Zostanie umieszczony na orbicie geocentrycznej w odległości 35 786 km. Nasz lokalny i państwowy satelita komunikacyjny, o mocy 7,5 kW, będzie miał 20 transponderów. Türksat 6A będzie działał w paśmie Ku i będzie także świadczył usługi w nowych obszarach geograficznych, takich jak Azja Południowo-Wschodnia, których poprzednie satelity Türksat nie mogły objąć - powiedział turecki minister transportu i infrastruktury Abdulkadir Uraloğlu.
Uraloğlu dodał, że okres misji satelity wyniesie 15 lat oraz że produkcja kluczowych komponentów, takich jak: komputer pokładowy, jednostka dystrybucji mocy, elektryczny silnik napędowy, zbiornik paliwa, jednostka przetwarzająca i sterująca mocą, w krajowych zakładach zmniejszy zależność satelity od zagranicy.
Budowa
Türksata 6A została już ukończona, jednak niezbędne jest jeszcze przeprowadzenie lokalnych testów. Te potrwają do marca 2024 roku, a następnie satelita zostanie dostarczony do kosmodromu Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie. Jego
wyniesieniem zajmie się SpaceX.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.