Weryfikacja kart Cyfry

dodano: 2006-08-14 10:29 | aktualizacja: 2006-08-14 11:37
autor: Jerzy Kruczek | źródło: inf.wł./c+

Od 1 sierpnia platforma Cyfry wprowadziła sprawdzanie autentyczności układów kart wymienianych w trakcie lub po zakończeniu umowy. Dystrybutorzy zostali zobowiązani do sprawdzania chipów i ew. kwalifikowania do płatnej wymiany w przypadku stwierdzenia oszustwa lub podmiany układu.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Dystrybutor C+ przyjmując kartę zwracaną lub wymienianą będzie musiał teraz dokładnie sprawdzić, czy w karcie nie podmieniono chipu - układu elektronicznego ze złotymi stykami, który jest wklejony
w kartę i jest "sercem karty" odpowiedzialnym za dekodowanie kanałów tej platformy.

Cyfra zwróciła uwagę dystrybutorom na pięć elementów, gdzie karta może zostać zakwalfikowana jako uszkodzona i podlega tzw. płatnej wymianie lub tzw. płatnemu zwrotowi.

Pięć elementów uprawniających do płatnej wymiany lub zwrotu:

1. Układ na karcie wyraźnie wystaje z karty - dystrybutor może go porównać z oryginałem.

2. Uszkodzonie na krawędzi układu i powierzchni samej karty, w tym resztki kleju.

3. Nieprawidłowy kształt pól na układzie (np. karta Wizji miała inny złoty styk) - C+ rozesłała prawidłowy kształt układu styków kart Cyfry.

4. Zmieniony spód karty pod układem, w tym wgniecenia, przeprasowania, przegrzanie elementu plastikowego (inna struktura tworzywa może być efektem wklejenia innego układu metodą na gorąco).

5. Oryginalna karta może być poszerzona w górnej części o maks. 1mm.

W przypadku stwierdzenia ww elementów opisanych kartę zostaje uznana przez dystrybutora jako uszkodzona. Abonent będzie musiał za to zapłacić.

Dystrybutor ponosi odpowiedzialność finansową
za posiadanie uszkodzonych kart, które nie zostały odpowiednio zgłoszone.

Abonenci - oszuści od dawna stosują praktyki polegające nie tylko na nagminnym zagubieniu karty (potem na czarnym rynku aktywują ją na pełny pakiet i sprzedają), a ostatnio próbują także podmieniać chipy w kartach, wkładając w jego miejsce inny, np. ze starej karty Wizji TV.

Cóż z tego, skoro na giełdach elektronicznych i tak ludzie dają się nabierać na różnej podróbki kart C+. Większość z nich ma podmieniony chip lub jest jakąś starą kartą. Pomysłowość oszustów nie zna tu granic. Dla podbudowania własnej pirackiej działalności oszuści korzystają z ulotek, w których posługują się nazwami o logo znanych firm tv-sat. Zwykle jest tam tylko telefon komórkowy, co od razu powinno wzbudzić nieufność naiwnego "poszukiwacza" lewej karty Cyfry.

Cyfra zaczęła wreszcie zauważać zjawisko piractwa, które stosunkowo szybko się rozszerza za plecami "świetnych słupków" tej platformy. Gorzej, że nadal nie zauważono innych niepokojących zjawisk zmniejszonej sprzedaży, w tym splitterów kart lub taniejących kart K3, na których bez większych problemów można piracko dekodować pełny pakiet C+PL.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.