dodano: 2008-04-16 17:52 | aktualizacja:
2008-04-17 12:55
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Gazeta Wyborcza/media2
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej spotkał się w tej sprawie z polskimi nadawcami. Unia Europejska nakazała Polsce przejść na nadawanie cyfrowe do 2015 roku. Cóż z tego, skoro wszystko wskazuje na to, że poza testami z naziemnej cyfrowej telewizji jakie są prowadzone z Warszawy, Krakowa, Śremu i lubuskiego skorzystamy dopiero latem 2009 roku.
Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, powiedziała Gazecie Wyborczej , że 15 kwietnia spotkała się z przedstawicielami nadawców (POT, TVP), którzy przedstawili swoją koncepcję cyfryzacji.
Nadawcy są chętni sfinansować cyfryzację w zamian za gwarancję zamknięcia rynku telewizyjnego do 2012 roku dla nowych graczy (łaska to czy monopol?). Mowa o inwestycjach o wartości do 500 mln zł. Prezes UKE propozycje nadawców uważa za rozsądne.
W zamian za blokadę telewizyjnego rynku polscy nadawcy proponują dofinansowanie dekoderów DVB-T dla uboższych gospodarstw domowych oraz sfinansowanie kampanii informacyjnej dla obywateli.
Rozmowy o kształcie telewizji cyfrowej w Polsce zakończą się w połowie czerwca 2008 roku, a planowana masowa sprzedaż odbiorników DVB-T do odbioru telewizji cyfrowej powinna rozpocząć się w połowie 2009 roku. Sprzedaż takich odbiorników już trwa i to w wersji HD(!), ale klienci nie wiedzą do końca co mogą kupić, by potem nie kupować raz jeszcze. Nikt nie podaje pewnych informacji na ten temat i to jest podstawowy problem w edukacji społeczeństwa. Prezes UKE, poza wywiadami w mediach, powinna wyraźnie poinformować co można kupić, a co nie! A tu się okazuje, że rolę UKE i mediów niezależnych w kampanii informacyjnej dla obywateli chcą przejąć ...nadawcy, czyli sami chcą wcisnąć widzom, co uznają za stosowne. I prezes UKE na to pozwoli?
Jedno jest pewne - nie ma odwrotu od kompresji MPEG-4.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.