dodano: 2010-02-05 20:13 | aktualizacja:
2010-02-05 20:26
autor: Janusz Sulisz |
źródło: polsatsport.tv
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia Rzeszów w najbliższą sobotę zmierzą się w meczu 13. kolejki PlusLigi. Są istotne powody, dla których możemy spodziewać się w Jastrzębiu prawdziwej siatkarskiej uczty. Podobnie jak w niedzielnym meczu w Kędzierzynie-Koźlu! Te właśnie mecze pokażemy w bezpośrednich transmisjach.
W Jastrzębiu po pierwsze dojdzie do rewanżu za Puchar Polski, w którym rzeszowianie okazali się gorsi od rywali ze Śląska zaledwie o dwie piłki. Jakże znaczące piłki, na wagę zdobycia cennego trofeum, a przede wszystkim biletu do Ligi Mistrzów. Zapewnienie sobie udziału w kolejnej edycji tych prestiżowych rozgrywek jest bowiem dla Asseco celem numer jeden na trwający sezon. Celem, na dziś oddalającym się, ale nie nierealnym. Trzeba tylko dobrnąć do finału PlusLigi - potem wszystko może się zdarzyć. Tę najkrótszą drogę, poprzez PP zamknęli im właśnie jastrzębianie, którzy wstrzelili się z formą idealnie na turniej finałowy i po zaciętym, pełnym walki meczu pokonali ekipę z Rzeszowa większym spokojem i konsekwencją.
Po drugie: walka idzie o punkty. Jastrzębie i Rzeszów chcą- po rundzie zasadniczej znaleźć się w pierwszej trójce i zakładając, że przez pierwszą fazę play off przejdą gładko, w kolejnej nie trafić na Skrę Bełchatów. To przydarzyło się rok temu Jastrzębskiemu Węglowi i w końcowym efekcie musiał zadowolić się wyłącznie walką o brąz.
Na razie śląscy siatkarze realizują swój plan bezbłędnie. W klasyfikacji plasują się na trzeciej pozycji, ze sporymi szansami na jej utrzymanie (mają przed sobą m. in. spotkania z Wieluniem, Olsztynem i Warszawą). Jak jednoznacznie podkreślają, jeden cel już zrealizowali i teraz, bez najmniejszego obciążenia mogą skupić się na walce o mistrzostwo kraju.
Rzeszowianie zajmują w tabeli piątą lokatę (22), z ośmioma punktami straty do lidera z Bełchatowa, ale tylko dwoma do sobotniego przeciwnika, Jastrzębskiego Węgla (24). W kolejnych meczach zmierzą się z drugą obecnie ZAKSĄ (24) i czwartym AZS-em Częstochowa (23). Jeśli marzą o dobrym rozstawieniu przed fazą play off, w każdym z tych pojedynków powinni punktować, a najlepiej wygrać. Najtrudniej będzie chyba w Jastrzębiu, bo na nieprzyjazny dla gości teren przeciwnika przyjadą z wciąż nie zagojonymi ranami po przegranej bitwie o Puchar Polski.
Analizując dwa ostatnie sezony, w ligowych konfrontacjach Roberto Santilli - Ljubo Travica wygrywa na razie Serb, 3:0. Jednak w tym najważniejszym meczu, w finale PP zwyciężył Santilli.
W bieżącym sezonie Jastrzębski Węgiel przegrał na swoim boisku tylko raz - w 3. kolejce ze Skrą Bełchatów. W całych rozgrywkach schodził z boiska pokonany trzykrotnie.
Na 12 rozegranych spotkań, Resovia przegrała 5. Na wyjeździe triumfowała cztery razy (na 6), ale z bezpośrednim sąsiadem w tabeli - ZAKSĄ przegrała 0:3.
W pierwszym spotkaniu Asseco z Jastrzębiem, w Rzeszowie słabiutko zagrał Paweł Abramow - zawodnik, którego dyspozycja w dużym stopniu decyduje o jakości gry JW (25% skuteczności w ataku i 33% przyjęcia w punkt). Aleh Akhrem (obok Oivanena najbardziej eksploatowany siatkarz Resovii) spisał się niewiele lepiej - 35% w ataku i 33% perfekcyjnego przyjęcia. Dwa tygodnie temu, w finale PP obydwaj zagrali świetnie, Abramow zanotował w ataku 50% skuteczności, a Akhrem 51%.
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów: sobota 6 lutego 2010 od godz. 14.30
W środę siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźla świętowali awans do Challenge Round Pucharu CEV. Pokonali u siebie Arkas Izmir 3:1, rewanżując się tureckiej drużynie za porażkę sprzed tygodnia 2:3. W niedzielę zespół trenera Krzysztofa Stelmacha podejmie obrońcę tytułu i lidera tabeli PlusLigi PGE Skrę Bełchatów.
Kędzierzynianie w niedzielę zagrają z PGE Skrą Bełchatów. Jest to również przeciwnik z najwyższej półki. Przypomnijmy, że w poprzedniej rundzie PGE Skra wygrała u siebie 3:1, a bardzo dobry mecz rozegrali Michał Bąkiewicz i Bartosz Kurek.
ZAKSA Kędzierzyn Koźle - PGE Skra Bełchatów: niedziela 7 lutego 2010 od godz. 14.30
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.