dodano: 2010-05-11 20:44 | aktualizacja:
2010-05-11 21:20
autor: Rafał Olchowik |
źródło: sat.net.ua
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Problem polega na tym, iż
Lattelecom przepłacił prawie 3,8 mln łat. Znaczna część sumy przypadła firmie
Hannu Digital, której
Lattelecom był jednym z założycieli.
Mimo, że w tym przypadku interesy państwa bezpośrednio nie ucierpiały, gdyż problem dotyczy dwóch firm prywatnych, to jednak warto w tej sprawie zainterweniować, ponieważ teraz zbędne miliony płacą konsumenci i lokalne spółki telewizyjne. Tu jeszcze warto nadmienić, iż 51% akcji
Lattelecom nadal leży w rękach państwa, i jako największy właściciel chciałby wiedzieć, na co poszły pieniądze.
Jak oświadczył przedstawiciel
Lattelecom, inni współpracownicy firmy myśleli, iż usługi oferowane przez podwykonawcę
Hannu Digital były niezbędne do wykorzystania w projekcie cyfrowej telewizji.
Co jest również interesujące, ludzie, którzy odpowiadali za rozpisanie konkursu na cyfryzację Łotwy, obecnie już nie pracują na swoich stanowiskach.
Dodam, że do wyłączenia ostatnich nadajników analogowej telewizji naziemnej pozostało jeszcze 20 dni (do 1 czerwca). Według danych
Lattelecom, programy w formacie cyfrowym może już oglądać 170 tys. gospodarstw domowych. Bezpłatne kanały obejmują 99,6% powierzchni kraju, oferta płatna - około 90%.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.