Biełsat reaguje na zaostrzenie sytuacji na Białorusi

dodano: 2011-03-03 12:09 | aktualizacja: 2011-03-03 13:37
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Biełsat

Zaostrzenie sytuacji politycznej na Białorusi wymusiło zmiany w ramówce Biełsatu. Już kilka dni po wyborach i brutalnym rozpędzeniu demonstracji opozycji 19 grudnia ub. r. Biełsat zwiększył liczbę programów informacyjnych. Codziennie widzowie mogą teraz obejrzeć cztery wydania serwisu informacyjnego „Obiektyw” - o 12.00, 17.00, 19.30 i główne wydanie o godzinie 21.00 czasu mińskiego.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Jest to odpowiedź na zwiększone zapotrzebowanie Białorusinów na obiektywną informację, w sytuacji propagandowej nagonki mediów państwowych na opozycję oraz ograniczenia działalności niezależnych mediów białoruskich przez władze w Mińsku.

Dodatkowo od poniedziałku do piątku po skrócie informacji o 18.30 rozwój sytuacji na Białorusi komentowany jest na bieżąco przez białoruskich ekspertów i polityków w nowym programie „Gorący komentarz”. Ciekawostką jest sposób przygotowywania programu, w którym dziennikarz przebywający w studiu w Warszawie łączy się na wizji z ekspertami na Białorusi poprzez program Skype. Daje to możliwość szybkiego skomentowania najaktualniejszych wydarzeń w kraju.

W wiosennej ramówce debiutuje także nowy program publicystyczny „Dwóch na dwóch”, prowadzony przez Pawła Mażejkę i Dzmitryja Hurniewicza, w którym w krzyżowy ogień pytań trafiają czołowi białoruscy eksperci i politycy, spierający się na temat bieżącej polityki oraz problemów białoruskiego społeczeństwa.

Stacja zaangażowała się w dokumentację protestów społecznych po wyborach z 19 grudnia 2010 i związanych z nimi osobistych dramatów zwykłych ludzi. Biełsat wyprodukował składającą się z kilkunastu odcinków serię dokumentalną „Ściana”. W każdym z odcinków występuje jeden uczestnik demonstracji 19 grudnia ub. r., uwięziony tego dnia przez milicję. Bohater programu mówi o swoich motywach przyjścia na miński „plac”, przedstawia relację z wydarzeń, które miały tam miejsce i opowiada o późniejszym pobycie w więzieniu.

Oprócz „Ściany” już w kilka dni po rozgromieniu manifestacji na placu Niezależności powstał film dokumentalny „Reality show – wybory”, analizujący kampanię wyborczą i dzień głosowania, i wszystko to, co wydarzyło się potem. Po emisji na antenie Biełsatu film w wersji polskiej i białoruskiej został także umieszczony w Internecie na www.belsat.eu, gdzie cieszył się dużym zainteresowaniem widzów.

W ramówce wiosennej Biełsat rozpoczyna nadawanie nowego magazynu pt. „Nad Niemnem”, skierowanego do polskiej mniejszości na Białorusi. Jest to jedyny program Biełsatu nadawany w języku polskim z białoruskimi napisami. Widzowie dowiedzą się z niego o życiu polskiej wspólnoty, razem z autorami odwiedzą miejsca związane z polską historią, kulturą i sztuką. Przewodnikiem w tych wycieczkach będzie znawca białoruskiej Polonii, Stanisław Poczobut.
Podczas ostatniego spisu powszechnego na Białorusi polskie pochodzenie zadeklarowało ok. 300 tys. Białorusinów. Program „Nad Niemnem” daje więc w naturalny sposób szansę na zwiększenie oglądalności Biełsatu wśród tej grupy potencjalnych odbiorców. Podobny magazyn, poświęcony życiu mniejszości białoruskiej w Polsce, od ponad 3 lat ma swoje stałe miejsce w ramówce stacji.

Od połowy lutego na stronie www.belsat.eu działa serwis informacyjny po angielsku, który uzupełnia wersję białoruską i polską. Codziennie pojawiają się w nim świeże informacje przygotowane przez dziennikarzy Biełsatu.

Pod koniec marca Biełsat planuje przeprowadzenie szerokiej kampanii promocyjnej na Białorusi. Jej celem będzie wizerunkowe wzmocnienie informacyjnego i publicystycznego profilu stacji w obliczu wydarzeń w tym kraju. W sytuacji politycznych represji i braku oficjalnej rejestracji Biełsatu przez władze w Mińsku wszelkie działania promocyjne obarczone są dużym ryzykiem i wymagają stosowania marketingu partyzanckiego, tak by nie narażać na niebezpieczeństwo naszych współpracowników. Biełsat planuje kampanię bannerową w Internecie oraz powrót do współpracy reklamowej z niezależnymi gazetami (centralnymi i lokalnymi), mimo że dotychczas władze szykanowały wydawnictwa, które zgadzały się na publikację reklam lub programu stacji.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.