dodano: 2011-08-22 17:48 | aktualizacja:
2011-08-23 12:17
autor: Anita Dąbek |
źródło: Gazeta.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zdaniem Libickiego, naziemna telewizji cyfrowa jest najmniej atrakcyjnym z perspektywy reklamodawców segmentem rynku, na którym zostali ci widzowie, którzy nie kupili do tej pory płatnej telewizji, czyli albo mają mniej zasobne portfele, albo nie interesuje ich telewizja.
Prezes Cyfrowego Polsatu zapytany o możliwość ewentualnego zakupu
platformy n, powiedział, że klienci niewątpliwie zyskaliby na fuzji, bo kołem zamachowym wszystkich platform są programy sportowe. Obecnie, żeby śledzić wszystkie ważniejsze rozgrywki sportowe trzeba kupić abonament we wszystkich trzech platformach i płacić za niego więcej niż Brytyjczycy płacą BSkyB. Jednak zadłużenie netto Cyfrowego Polsatu to 3,3-krotność EBITDA. Operator chce w ciągu trzech lat obniżyć dług do 2-krotności EBITDA. Z tego względu aktywa do kupienia musiałyby być wyjątkowo ważne i atrakcyjne. Do tego potrzebna jest zgoda banków, które kredytują platformę. Libicki powiedział, że
Cyfrowy Polsat nie dostał zaproszenia do rozmów w sprawie n, a sam też się nie zgłosił.
Cyfrowy Polsat jest za to zadowolony ze współpracy z Telewizją Polsat, nie tylko ze względów marketingowych. Libicki wspomniał, że dzięki wynegocjowaniu nowej umowy z operatorem satelitarnym
Eutelsat Communications, uzyskano korzystniejsze warunki, a Polsat skorzystał ze zniżek Cyfrowego Polsatu. Chodzi o połączenie w jeden pakiet czterech transponderów Cyfrowego Polsatu z jednym Polsatu.
Poruszono również temat sieci
LTE (Long Term Evolution), czyli kolejnego kroku w rozwoju technologii transmisji danych w sieciach bezprzewodowych, następcy powszechnie używanego standardu UMTS. Libicki ma nadzieję, że komercyjny start Internetu LTE nastąpi we
wrześniu 2011 roku. Wybrano już dostawców modemów dla klientów końcowych - są to dwie firmy:
IP Wireless i Huawei. Celem jest zdążenie przed sezonem świątecznym. Prezes Cyfrowego Polsatu powiedział, że LTE jest budowane po to, by oferować tam treści Cyfrowego Polsatu. Na początku operator uznał że telewizja pomoże sprzedawać Internet, ale teraz uważa, że ten mechanizm może zadziałać w druga stronę. -
Szerokopasmowy internet mobilny ma się sprzedać sam, niezależnie od wszystkiego. To produkt, który ma największy potencjał wzrostu w naszym kraju. Dopiero gdy klient kupi usługę, będziemy mogli za jej pośrednictwem oferować różne treści, nie tylko nasze - powiedział Libicki.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.