DVB-T: 1 mln brytyjskich gosp. z zakłóceniami 4G

dodano: 2012-02-25 14:44 | aktualizacja: 2012-03-14 12:27
autor: Janusz Sulisz | źródło: BBC

Prawie milion brytyjskich gospodarstw domowych będzie musiało zainstalować specjalne filtry, aby zapobiec zakłóceniom sygnału naziemnej telewizji cyfrowej przez sygnały z sieci komórkowych 4G. Łączny koszt to 108 mln funtów. Mniejsza liczba gospodarstw domowych - około 10 tys. - będzie musiała przejść na telewizję satelitarną lub kablową w celu uniknięcia kiepskiej jakości obrazu. Gospodarstwa domowe, które nie będą mogły korzystać z tych alternatywnych pakietów, otrzymają po do 10 tys. funtów każde na „znalezienie alternatywnego rozwiązania”.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Koszty zostaną pokryte przez zwycięzcę konkursu na pasmo częstotliwości 4G jeszcze w 2012 roku. Prowadzone obecnie konsultacje dotyczą tego, jakie pasmo - z którego część jest używana przez telewizję analogową - będzie oferowane operatorom telefonii komórkowej po przejściu na technologię cyfrową. Pasma częstotliwości są kluczowe dla operatorów telefonii komórkowej dla stworzenia następnej generacji usług mobilnych. Zwycięzca/zwycięzcy konkursu będą musieli ponieść koszty związane z zapewnieniem brytyjskim gospodarstwom domowych odbioru sygnałów telewizyjnych bez zakłóceń.

W dokumencie konsultacyjnym opublikowanym w sierpniu 2011 roku, brytyjski regulator medialny Ofcom oszacował, że około 760 tys. gospodarstw domowych może na tym ucierpieć. Jednak Departament Kultury, Mediów i Sportu poinformował BBC, że kolejne badania sugerowały, że liczba ta może oscylować wokół 900 tys.

U gospodarstw domowych znajdujących się w zasięgu przekaźników 4G automatycznie instalowane będą filtry. Uruchomiona zostanie też specjalna infolinia. Filtr, montowany do odbiornika cyfrowego, blokuje niepożądane zakłócenia ze strony sygnału 4G. Może być montowany bez pomocy eksperta - ale osoby powyżej 75 roku życia i osoby niepełnosprawne otrzymają pomoc w razie potrzeby.

Departament Kultury, Mediów i Sportu poinformował, że w niewielkiej liczbie gospodarstw domowych filtry nie byłyby wystarczające. Będzie wtedy wymagana zmiana drogi odbioru - na satelitarną lub kablową. Jej koszty również zostaną pokryte przez operatora telefonii komórkowej. Szacuje się, że jest to ok. 10.000 gospodarstw domowych. Przewiduje się również, że około 500 gospodarstw domowych odczuwających zakłócenia nie będzie w stanie odbierać usług satelitarnych lub kablowych. W takich przypadkach przyznane zostanie po 10 tys. funtów na każde gospodarstwo domowe na sfinansowanie alternatywnych rozwiązań do odbioru telewizji - np. konieczność zainstalowania światłowodu.

Departament Kultury, Mediów i Sportu przewiduje, że małe grupy gospodarstw domowych dotkniętych problemem będą mogły połączyć swoje środki finansowe w celu zapłaty za większe inwestycje, takie jak dodatkowe przekaźniki naziemnej telewizji cyfrowej.

Bez środków zapobiegawczych, obraz telewizyjny będzie poszatkowany, ostrzegł Saverio Romeo, analityk z Frost & Sullivan. - Pasmo LTE (Long Term Evolution), szczególnie 800 MHz, pokrywa się częściowo z częstotliwościami naziemnej telewizji cyfrowej - powiedział. - Im bliżej stacji bazowej, tym występują bardziej uciążliwe zakłócenia. Powiedział, że oprócz 10 tys. funtów dofinansowania dla dotkniętych gospodarstw domowych, powinno się edukować widzów na temat dostępnych opcji. - Jeśli dasz 10 tys. funtów pani w Kumbrii i powiesz: „Musi Pani sobie poradzić” - nie sądzę, że to wystarczy. - Trzeba pomóc ludziom w zrozumieniu nowych technologii. Nie wystarczy dać dotacji - dodał. Rzecznik Departamentu powiedział, że dodatkowa porada będzie udzielana widzom otrzymującym pomoc finansową. Z kolei minister kultury Ed Vaizey powiedział, że przyjęcie 4G będzie impulsem dla gospodarki cyfrowej w Wielkiej Brytanii. - Następna generacja usług mobilnych jest niezbędna dla wzrostu gospodarczego. Wprowadzi ona szacowane korzyści w wysokości 2-3 mld funtów do gospodarki brytyjskiej.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.