Tysiące ludzi znów maszerowało w obronie TV Trwam

dodano: 2012-03-19 10:32
autor: Łukasz Knapik | źródło: polskieradio.pl/satkurier.pl

W niedzielę, 18 marca br. w Białymstoku, Gdańsku i Lublinie odbyły się trzy kolejne marsze protestacyjne przeciw dyskryminacji TV Trwam i nieprzyznaniu jej miejsca w multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. W Białymstoku protestowało (w zależności od źródła) od 3-4 tysięcy do około 6 tysięcy osób, w Gdańsku od 7 tysięcy do około 15 tysięcy osób, natomiast w Lublinie 3,5-4 tysiące osób.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

W Białymstoku protest rozpoczął się przed pomnikiem ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej przy kościele Świętego Rocha. Następnie demonstranci przeszli ulicami centrum miasta pod pomnik Jana Pawła II przy kościele farnym. Protestujący podpisywali petycję w obronie TV Trwam, która ma trafić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Na zakończenie manifestacji, lider Prawa i Sprawiedliwości (PiS) w Podlaskiem Krzysztof Jurgiel odczytał stanowisko dotyczące nieprzyznania TV Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Mówił, że to działanie "niedopuszczalne, dyskryminujące i krzywdzące katolików" a KKRiT, odrzucając wniosek, "nie wzięła pod uwagę głosu milionów odbiorców tej głównej katolickiej stacji". W marszu udział wzięli m.in. politycy PiS i działacze regionalnej Solidarności.

W Gdańsku protest rozpoczął się mszą świętą w kościele pod wezwaniem Świętej Brygidy. Następnie demontranci przemaszerowali ulicami miasta pod Pomnik Poległych Stoczniowców. W trakcie marszu śpiewano pieśni religijne i patriotyczne. Demonstranci mieli ze sobą biało-czerwone flagi narodwe i transparenty z hasłami w obronie TV Trwam. W proteście uczestniczyli m.in. liderzy Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność, przedstawiciele Kół Radia Maryja, Klubu Gazety Polskiej, Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Archidiecezji Gdańskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego, a także posłowie PiS: Anna Fotyga, Andrzej Jaworski, Antoni Macierewicz i Janusz Śniadek.

W Lublinie protest rozpoczął się przed ratuszem. Następnie jego uczestnicy przeszli na Plac Litewski. Demonstranci mieli ze sobą biało-czerwone flagi narodowe oraz związkowe flagi Solidarności. Nieśli też transparenty z hasłami w obronie TV Trwam. W marszu udział wzięli m.in. parlamentarzyści PiS i Solidarnej Polski, związkowcy Solidarności i członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego. - Oobecność telewizji Trwam na rynku mediów nadających naziemnie budowałaby pluralizm i konkurencję. I tego właśnie się boją. To prawdy w mediach się boją, dlatego chcą zniszczyć telewizję Trwam - powiedziała uczestnicząca w marszu posłanka PiS Elżbieta Kruk.

To już kolejne marsze protestacyjne przeciw dyskryminacji telewizji Trwam i nieprzyznaniu jej miejsca w multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. Wcześniej odbyły się także w Rzeszowie, Olsztynie, Warszawie, Bielsku-Białej, Krakowie, Łodzi, Szczecinie i Bydgoszczy. W najbliższym czasie zapowiadane są już kolejne. Protesty odbywają się także poza granicami Polski - w Nowym Jorku, Chicago, Los Angeles, Toronto, Berlinie i Hamburgu.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.