dodano: 2012-09-06 16:49 | aktualizacja:
2012-09-07 11:53
autor: Anita Dąbek |
źródło: tvn24.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zdrojewski zaznaczył, że będzie proponować odejście od rejestracji odbiorników telewizyjnych i radiowych, uznając anachronizm tego wymogu. Jednak w okresie przejściowym utrzymana byłaby obecna forma opłaty abonamentowej. Chce też by była zapewniona pomoc dla telewizji publicznej. W tym roku ministerstwo przekaże
TVP i
Polskiemu Radiu od 12 do 16 mln zł.
Minister dodał, że za dwa lata mógłby wejść w życie tzw.
niemiecki model funkcjonowania mediów publicznych, zgodnie z którym wnoszenie opłat abonamentowych jest obowiązkiem dla każdego gospodarstwa domowego. Obecny abonament byłby zastąpiony
opłatą audiowizualną - niższą od abonamentu, ale bardziej powszechną, łatwiejszą do egzekucji.
Według Zdrojewskiego, nie ma możliwości wprowadzenia „telewizji publicznej bez reklam”. Rynek reklam w chwili obecnej w Polsce wynosi 3,5 mld zł (spadek o 4,5-5 proc. w stosunku do prognoz). Samoopodatkowanie nadawców prywatnych na rzecz telewizji publicznej może wchodzić w rachubę w granicach do 20 proc. To oznacza, że TVP po rezygnacji z reklam otrzymałaby nie więcej niż 700 mln zł, a więc strata netto wynosiłaby ok. 400 mln zł w następnym roku, co jest niedopuszczalne.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.