dodano: 2012-11-06 15:55 | aktualizacja:
2012-11-07 12:23
autor: Janusz Sulisz |
źródło: MAiC
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przypomniano o tym, że według analiz UKE, w
24 miejscowościach objętych I i II etapem wyłączeń nie ma dostępu do naziemnej telewizji cyfrowej. Są to te same miejscowości, w których obecnie występuje problem z odbiorem programów telewizji analogowej. Główną przyczyną jest ukształtowanie terenu. Według ostatnich informacji, po 7 listopada nie powinno być problemów z odbiorem w Dolinie Noteci, gdyż sygnał będzie przesłany z nadajnika gorzowskiego, czyli ten teren zostanie doświetlony.
31,25 mln zł ma być przeznaczone w 2013 roku na
przemienniki cyfrowe (tzw. stacje doświetlające). Dziś na potrzeby telewizji analogowej działa 138 takich obiektów, które mogą stopniowo zostać wykorzystane do doświetleń DVB-T.
Ustawa o wdrażaniu telewizji cyfrowej przewiduje, że co najmniej 95 proc. mieszkańców obszaru, na którym będzie wyłączony nadajnik analogowy, musi mieć dostęp do sygnału cyfrowego. UKE musi to za każdym razem potwierdzać. Przedstawiciel UKE podkreślił, że do końca roku przeprowadzonych zostanie więcej pomiarów.
Boni podał wyniki najnowszej ankiety, według której 92 proc. respondentów słyszało o telewizji cyfrowej, 79 proc. nie kojarzy NTC z datą, 45 proc. ma telewizory przystosowane do NTC, 44 proc. twierdzi, że ma jeszcze czas na przejście do NTC, 27 proc. ma problemy techniczne (brak urządzenia lub zasięgu), a ku zaskoczeniu ministra tylko
4 proc. nie posiada środków na zakup dekodera. Około jedna trzecia mieszkańców Polski powinna martwić się o cyfryzację i przejście na NTC, reszta korzysta z telewizji kablowej lub satelitarnej.
Minister Boni zwrócił się do mediów, nadawców, strażaków, harcerzy, kościoła z prośbą o informowanie o naziemnej telewizji cyfrowej. Przy okazji podziękował mediom komercyjnym za promowanie NTC.
Zobacz retransmisję konferencji
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.