dodano: 2012-11-08 09:02 | aktualizacja:
2012-11-12 13:46
autor: Rafał Olchowik |
źródło: tdaily.ru
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Od początku 2012 roku w Centralnej Rosji (Moskwa, Iwanowo, Tambow) miały miejsce trzy sprawy karne, związane ze złamaniem systemu kodowania sygnału satelitarnego. Dzisiaj we wszystkich tych sprawach trwa dochodzenie. Ponad 10 podobnych przypadków satelitarnego piractwa rozpatruje jeszcze służba bezpieczeństwa platformy
Trikolor TV.
Po raz pierwszy w Rosji na ławę oskarżonych trafili piraci w obwodzie kurskim. Pierwsza sprawa karna, gdzie w charakterze powoda występował największy rosyjski operator
Trikolor TV, dotyczyła sprzedaży pirackich kart na Ukrainie w marcu 2011 roku. Obywatel sąsiedniego państwa Anatolij Macukow rozprowadzał klucze w celu nielegalnego oglądania zakodowanych pakietów operatora za określoną kwotą. W końcu jednak został złapany na gorącym uczynku. We wrześniu ub. r. Macukow został skazany na 1 rok i 1 miesiąc więzienia za popełnione przestępstwa.
Trikolor TV, komentując sprawę Macukowa, zwraca uwagę, że nawet eksterytorialność nie stanowi przeszkody do poniesienia odpowiedzialności karnej za łamanie prawa dotyczącego płatnej telewizji. W Rosji zaś, gdzie
Trikolor TV prowadzi swoją działalność, ściganie przestępców jest dużo prostsze. Pracownicy służby bezpieczeństwa
Trikolor TV aktywnie wypatrują takie przypadki i zgodnie z kodeksem karnym, doprowadzają piratów przed sąd.
Z powodu działań piratów cierpią zwyczajni konsumenci, ponieważ użytkownicy pirackich kart nie mają możliwości otrzymania pełnych usług operatora i pełnego wsparcia sprzętowego. W każdej chwili zdekodowane kanały mogą przestać działać, ponieważ operator cały czas nanosi poprawki do używanego systemu dostępu warunkowego.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.