dodano: 2013-02-28 18:40 | aktualizacja:
2013-02-28 19:45
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Radio Maryja/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Chodzi o to, żeby dotychczasowy proces przygotowania tych konkursów został przez NIK sprawdzony pod kątem równego traktowania wnioskodawców, stawiania wszystkim jednakowych wymagań, ale także pod kątem stworzenia obiektywnych kryteriów podjęcia końcowej decyzji, dlatego że z tym były problemy. W poprzednim procesie koncesyjnym decyzje wzbudziły bardzo poważne zastrzeżenia, czego wyrazem jest te 2,5 miliona listów sprzeciwu wobec działań Krajowej Rady. Chcemy zapewnić obiektywne i bezstronne rozstrzygnięcie tej sprawy przez Krajową Radę. Niestety Krajowa Rada nadużyła zaufania swoim postępowaniem - powiedział
Radiu Maryja Janusz Wojciechowski, europoseł
PiS i były prezes
NIK.
- Oczywiście KRRiT podejmie ostateczną decyzję, ale chcemy mieć pewność, że zanim do niej dojdzie to wszystkie wymogi legalności, rzetelności i działania Rady zostały zachowane i do tego potrzebna jest kontrola NIK - dodał.
Przypomnijmy, iż jest to już kolejna próba podjęta przez
PiS, aby proces koncesyjny skontrolowała
NIK.
(więcej tutaj)
O czuwanie nad przebiegiem drugiego konkursu
PiS zwróciło się również do
Centralnego Biura Antykorupcyjnego (
CBA).
(więcej tutaj)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.