Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Najważniejsza impreza w snookerowym kalendarzu co roku odbywa się w Sheffield, niewielkim miasteczku w środkowej Anglii. W legendarnym Crucible Theater, gdzie rozgrywane są zawody, walka toczyć się będzie nie tylko o sławę i prestiż, ale także o olbrzymie pieniądze, których w puli jest 1 111 000 funtów.
Sympatycy snookera z pewnością ciekawi są formy Ronnie'ego O’Sullivana, który mimo blisko rocznej przerwy w poważnej grze turniejowej przystąpi w najbliższą sobotę do obrony tytułu mistrza świata. Los wprawdzie był łaskawy dla Anglika, bo za pierwszego rywala przydzielił mu pozornie mało wymagającego Marcusa Campbella, ale aktualna dyspozycja czterokrotnego mistrza świata jest wielką niewiadomą.
Z wielkimi nadziejami na sukces do turnieju przystąpi także Mark Selby, który obecnie jest liderem światowego rankingu. Utytułowany Anglik ma w tym roku szansę nie tylko na pierwszy w karierze tytuł mistrza świata, ale także potrójną koronę za triumf w trzech najważniejszych imprezach sezonu – UK Championship, Masters i mistrzostwach świata.
Bukmacherzy wśród głównych faworytów do tytułu w tym roku wymieniają Ronnie'ego O'Sullivana, Marka Selby'ego, Neila Robertsona, Judda Trumpa, Ding Junhuia, Johna Higginsa i Marka Allena. Połowa z tej szóstki znalazła się w jednej ćwiartce drabinki turniejowej, dlatego wielkie emocje zapowiadają się już od samego początku trwania imprezy.
Przemek Kruk, komentator snookera w Eurosporcie:
-
Tak otwartych mistrzostw, z tak dużą liczbą realnych kandydatów do tytułu nie było jeszcze nigdy. Powrót O'Sullivana to wydarzenie samo w sobie, a dla organizatorów świetny marketing. Kilku innych zawodników jest w wyśmienitej dyspozycji: Mark Selby, Neil Robertson, Ding Junhui, Mark Allen. Być może właśnie w Crucible swoją nonszalancką, ale i niezwykle efektowną grą zachwyci ponownie będący ostatnio w małym dołku Judd Trump. Jest też aż sześciu debiutantów (najwięcej od 1999 roku), spośród których przynajmniej czterech realnie stać na sprawienie niespodzianki. Trzech z nich, z 21-letnim Jackiem Lisowskim na czele, prezentuje niezwykle efektownego, szybkiego snookera, którego można by porównać nawet do stylu Ronnie'ego O'Sullivana.
Mistrzostwa świata w Sheffield będą obszernie relacjonowane na antenach Eurosportu i Eurosportu 2. W sumie przez ponad dwa tygodnie oba kanały pokażą aż 200 godzin relacji na żywo.
Turniej komentować będą w Eurosporcie i Eurosporcie 2 Przemysław Kruk, Rafał Jewtuch, Jarosław Kowalski, Michał Ebert, Łukasz Przybyłowicz i Krzysztof Srogosz.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.