dodano: 2014-03-13 16:21 | aktualizacja:
2014-03-13 16:28
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: nc+
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na początek wspaniała, „angielska” uczta. Już o 14:25 w CANAL+ Family wydarzenie weekendu – starcie Manchester United – Liverpool. Z dwójki odwiecznych rywali to „The Reds” są w tym sezonie w znacznie lepszych nastrojach. Pierwsze w tym sezonie spotkanie tych drużyn na Anfield zakończyło się wygraną „The Reds” 1:0, ale w Pucharze Ligi to zespół Davida Moyesa był górą. Zaraz po tym meczu, od 16:55 w CANAL+ Family, kibice będą mogli zobaczyć inny hit Premier League – derby północnego Londynu Tottenham – Arsenal. Podczas starć tych zespołów zawsze „iskrzy”. Nie inaczej powinno być i tym razem. W jesiennej konfrontacji triumfowali „Kanonierzy”, mecz zakończył się wynikiem 1:0. Podobnie jak rywalizacja w Pucharze Anglii.
Na niedzielę z Premier League zaprasza dziennikarz nc+ Marcin Rosłoń:
Na 10 kolejek przed końcem pasjonującego sezonu Premier League Manchester United ma 11 punktów straty do Liverpoolu. Może mieć osiem, ale do tego niezbędne jest zwycięstwo na Old Trafford. Presję zwiększa nieudany pierwszy mecz w Lidze Mistrzów w Pireusie i rewanż z Olympiakosem trzy dni po starciu z The Reds. David Moyes musi iść na całość, postawić na otwartą grę i liczyć, że strzeli po prostu więcej goli niż drużyna Brendana Rodgersa. Szkot potrzebuje asyst Maty i strzeleckich popisów van Persiego z Rooney’em. A do tego moim zdaniem błysku Januzaja. Liverpool jednak ma swój ambitny plan do zrealizowania. The Reds nie chcą już oglądać się za plecy, śmiało i hardo patrzą przed siebie. Mistrzostwo Anglii jest w zasięgu, a „wielka czwórka” niemal zaklepana. W ostatnich czterech kolejkach Liverpool wbijał rywalom co najmniej 3 gole. To tylko napawa optymizmem, bo skoro Moyes i spółka mają nastrzelać o jednego więcej, to szykuje się hit nad hitami!
Arsenal zaczął marzec od wpadki w Stoke, awansu do półfinału Pucharu Anglii i odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Arsene Wenger w Monachium stracił Mesuta Ozila, którego przerwa w grze potrwa kilka tygodni. Kanonierów czeka w najbliższym czasie podwójne derbowe starcie. Najpierw na White Hart Lane, potem na Stamford Bridge. Arsenal wciąż marzy o mistrzostwie Anglii, ale celuje przede wszystkim w utrzymanie miejsca w „wielkiej czwórce” oraz zdobycie FA Cup. Mikel Arteta stwierdził, że pierwsze od 2005 roku trofeum rozpocznie nowy rozdział historii klubu z The Emirates. A rywale tylko wyczekują na potknięcia Kanonierów. Tottenham jest bardzo blisko, Manchester United i Everton też są w zasięgu. Arsenal musi więc rozegrać obie partie po mistrzowsku. Koguty muszą wygrać, Kanonierzy mogą, a to dla zespołu Arsene Wengera najlepsza z możliwych informacji. Jednak po blamażu z Chelsea 0:4 piłkarze Tima Sherwooda szukają pierwszego lepszego chętnego, żeby na nim się odegrać. A to akurat Arsenal. Konflikt interesów murowany. W końcu to derby północnego Londynu!
Plan transmisji na żywo z meczów 30. kolejki Premier League:
piątek, 14 marca
17:00 Premier League World - magazyn, CANAL+ Sport
lektorzy: Wojciech Zawioła, Katarzyna Kozłowska
sobota, 15 marca
13:00 Premier League - magazyn, CANAL+ Sport
lektorzy: Przemysław Pełka, Filip Adamus
13:40 Hull City – Manchester City, CANAL+ Sport
komentują: Andrzej Twarowski, Rafał Nahorny
15:55 Southampton – Norwich City, CANAL+ Sport
komentują: Marcin Rosłoń, Kamil Kosowski
18:25 Aston Villa – Chelsea, CANAL+ Family
komentują: Marcin Rosłoń, Przemysław Rudzki
23:45 Premier League+ - magazyn, CANAL+ Sport
niedziela, 16 marca
14:25 Manchester United – Liverpool FC, CANAL+ Family
komentują: Marcin Rosłoń, Rafał Nahorny
16:55 Tottenham Hotspur - Arsenal, CANAL+ Family
komentują: Przemysław Pełka, Przemysław Rudzki
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.