dodano: 2010-11-17 10:13 | aktualizacja:
2010-11-17 14:05
autor: Paulina Nietrzpiel |
źródło: Press/Dziennik.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Z pewnością dla widzów ogromnym zaskoczeniem była rezygnacja
Telekomunikacji Polskiej z przetargu o kolejne trzy sezony Ekstraklasy. Do tej pory
Orange sport aktywnie wspierał mecze polskiej ligi, transmitował aż 6 spotkań na żywo, był nawet jej głównym sponsorem. Ostanie sezony relacjonował wspólnie z
CANAL+ (3 mecze na żywo). Na początku października br. w mediach pojawiały się nawet informacje, że stacja
Orange sport będzie zdecydowanym faworytem w walce o Ekstraklasę i zaoferuje za najbliższe trzy sezony kwotę aż 300 mln zł.
Klienci TP jednak nie do końca muszą się martwić. W październiku br.
Grupa TP i Grupa TVN podpisały bowiem umowę o współpracy. Zakłada ona, że w ofercie usługi telewizyjnej TP pojawią się płatne pakiety platformy n. Tak więc, jeśli
nSport stanie do przetargu i wygra go, to
abonenci TP i tak będą mogli oglądać spotkania Ekstraklasy (mimo że znikną z Orange sport).
Jeśli chodzi o
Telewizję Polsat, to jakiś czas temu pojawiły się plotki, że może stanąć do przetargu o prawa do pokazywania trzech przyszłych sezonów Ekstraklasy. Jednak, jak się okazuje, nadawca nie jest nią zainteresowany. Nigdy wcześniej jej nie transmitował. Co prawda posiada aż cztery sportowe kanały, jednak ich portfolio według Polsatu jest wystarczająco bogate, aby zadowolić swoich widzów.
Oficjalnie wiadomo już, że z walki o prawa do transmisji polskiej ligi
nie zrezygnuje CANAL+ Cyfrowy, który pokazuje mecze od 15 lat. Spółka złożyła już swoją ofertę. Choć na razie nie ujawniła, na który z pakietów. W tym miejscu należy przypomnieć, że od nowego sezonu
Ekstraklasa SA zakazała składania łączonych ofert, a co za tym idzie dla telewizji płatnych, chcących transmitować spotkania,
przygotowano trzy opcje. Spotkania podzielono na pakiety - jeden zawiera cztery mecze, a dwa pozostałe po dwa. Dodatkowo nadawcom oferowany jest
pakiet access news ze skrótami meczów. Właśnie o niego stara się
Telewizja Polska, która dotychczas miała prawa do magazynu ligowego i czterech spotkań w sezonie.
Aktualizacja
Oficjalnie wiadomo, że
Grupa TVN i
CANAL+ to jedyne stacje, które złożyły oferty na kupno pełnych praw telewizyjnych na najbliższe trzy sezony Ekstraklasy. Według nieoficjalnych informacji, oferty na wszystkie mecze wahają się między
380 a 450 mln zł. Ekstraklasa w poprzednim przetargu sprzedała prawa do transmisji meczów za 360 mln zł. Kwota, na jaką liczyła przy tym przetargu, to nawet
pół miliarda złotych. Szefowie klubów z pewnością są rozczarowani.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.