dodano: 2014-01-30 14:45 | aktualizacja:
2014-01-30 15:20
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: TVP
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
TVP ABC będzie kolejnym kanałem dostępnym drogą naziemną (ma trafić też do oferty operatorów płatnej telewizji). –
Naziemna telewizja cyfrowa powoduje odpływ klientów od sieci kablowych i platform satelitarnych. Część widzów, którzy wybierali dotychczas ich usługi ze względu na kanały dziecięce, teraz zrezygnuje z płatnej telewizji – mówi Krzysztof Szumski, media buying manager w domu mediowym ZenithOptimedia. –
Z drugiej strony do tej pory nie było ogólnodostępnego kanału dla dzieci, nie licząc pasm w Pulsie 2, tak więc jest potencjalnie sporo nowych widzów oferty dziecięcej, którzy nie korzystali z płatnej telewizji – dodaje.
Także Justyna Bednarek, dyrektor obsługi kanałów w Atmedia, jest zdania, że TVP ABC ma potencjał. –
Stacja wystartuje na rynku bezpłatnej telewizji, gdzie nie było dotąd oferty skierowanej ściśle do dzieci. Programming – bazujący na archiwach TVP – będzie przyciągał zarówno małych widzów, jak i dorosłych, którzy będą wracać do swoich ulubionych bajek i pewnie namawiać dzieci do ich wspólnego oglądania – wyjaśnia.
–
Wierzę, że to będzie nasza polska odpowiedź na wszystkie pełne przemocy bajki, które są aktualnie pokazywane w kanałach dziecięcych. Produkt, przy możliwościach i bogatej bibliotece, skazany jest na sukces, jednak pod warunkiem, że zostanie zrobiony z głową – mówi Krzysztof Szumski.
Według Justyny Bednarek najbliższą konkurencją programową TVP ABC wydaje się również nadający naziemnie Puls 2. –
Programy tej stacji mieszczą się w top 10 najlepiej oglądanych wśród dzieci w ostatnich miesiącach, co pokazuje, jaki napęd daje kanałom zasięg (DTT). Debiut TVP ABC może oznaczać spowolnienie wzrostu Puls 2, mimo że stacje te sięgają po inne formaty – uważa Bednarek.
–
Trudno powiedzieć, jak wejście TVP ABC wpłynie na oglądalność kablowo-satelitarnych kanałów dziecięcych, ale na pewno oznacza zagęszczenie konkurencji na rynku reklamy dziecięcej. Tu wiele zależało będzie od polityki handlowej TVP. Jeśli, zgodnie z przewidywaniami, kanał przyciągnie też wiedzioną sentymentem starszą publiczność, TVP ABC może również sięgnąć po "dorosłe" budżety – wyjaśnia Justyna Bednarek. Szacuje, że w pierwszym roku nadawania TVP ABC może się spodziewać
0,5-1 proc. udziału w rynku (w grupie wszystkich widzów).
–
Naszym zdaniem TVP ABC w tym roku w grupie 16-49 osiągnie co najmniej 1 procent oglądalności – mówi Krzysztof Szumski z ZenithOptimedia. Czy kanał przyciągnie reklamodawców? –
Pieniądz idzie za widzem. Jeżeli będzie oglądalność, będą i reklamodawcy – odpowiada.
Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP, jako przewagę TVP ABC nad innymi kanałami dziecięcymi wymienia m.in.
wieloletnie zasoby TVP, programy edukacyjne, dokumenty, Teatr Telewizji, blok dla rodziców, a także fakt, że większość ramówki wypełni
polska produkcja. Tego, jakiej oglądalności nowego kanału TVP się spodziewa, nie podaje.
W 2013 roku największą oglądalność spośród kanałów dziecięcych miał MiniMini+, którego udział w rynku wyniósł 0,77 proc. (dane: Nielsen Audience Measurement). W sumie nadaje dziś 13 polskojęzycznych telewizji dla dzieci.
(Maciej Kozielski)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.