dodano: 2014-12-11 17:10 | aktualizacja:
2014-12-11 17:14
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: nc+
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Oba zespoły uosabiają wszystko, co najlepsze w angielskiej piłce - ogromne zaangażowanie, szacunek dla barw i własnej historii. W środku tygodnia „The Reds” pożegnali się z Ligą Mistrzów i trudno zakładać inny wariant, niż rzucenie wszystkich sił na podreperowanie dorobku punktowego w rozgrywkach krajowych. ”Czerwone Diabły”, które również skupiają się przede wszystkim na rywalizacji w Premier League, wygrały pięć meczów z rzędu. Takiej serii nie miały od ery sir Aleksa Fergusona. Louis van Gaal może narzekać na styl, ale jego piłkarze opanowali sztukę wygrywania. Nic nie buduje drużyny tak jak zwycięstwa.
Bardzo ciekawie zapowiada się w Premier League również sobota. Widzowie nc+ zobaczą najpierw w akcji Marcina Wasilewskiego i jego Leicester, który mierzyć się będzie z Manchesterem City (CANAL+ Family, 15:55), a następnie spotkanie Arsenal - Newcastle (CANAL+ Family, 18:25). Czy Wojtek Szczęsny powstrzyma, zespół który niespodziewanie ograł przed tygodniem Chelsea?
Na 16. kolejkę Premier League zaprasza dziennikarz nc+ Rafał Nahorny:
- Na piłkarzach Liverpoolu nikt nie zostawia dziś suchej nitki. Właśnie odpadli z Ligi Mistrzów, a w Premier League też bliżej im do strefy spadkowej niż do lidera z Chelsea. Po sprzedaży Luisa Suareza, bez kontuzjowanego Daniela Sturridge’a, „The Reds” mogą być w niedzielę łatwym kąskiem dla kroczącego ostatnio od zwycięstwa do zwycięstwa Manchesteru United. Ale „Czerwone Diabły”, choć wygrywają, to prezentują się co najwyżej średnio. Może więc fakt, że MU - Liverpool to przecież największy angielski klasyk, sprawi, że oba zespoły stoczą na Old Trafford bój, który wszystkim kibicom na długo zapadnie w pamięć. W najbliższy weekend polecam też mecze, w których zagrają polscy piłkarze. W sobotę Marcin Wasilewski z Leicester spróbuje powstrzymać największe gwiazdy Manchesteru City, czyli Yayę Toure i Edina Dżeko, a Wojciech Szczęsny z Arsenalu stanie oko w oko Papisem Cisse z Newcastle, który tydzień temu w pojedynkę rozprawił się z Chelsea. Na deser zaś, w niedzielę, Swansea – niestety bez pauzującego za czerwoną kartkę Łukasza Fabiańskiego - przeegzaminuje Tottenham, który, jak będzie miał pecha, to może w 1/16 finału Ligi Europy trafić na Legię Warszawa.
Plan najbliższych transmisji Premier League na antenach kanałów nc+:
sobota, 13 grudnia
15:55 Leicester City – Manchester City, CANAL+ Family
komentują: Przemysław Pełka, Przemysław Rudzki
18:25 Arsenal – Newcastle United, CANAL+ Family
komentują: Andrzej Twarowski, Rafał Nahorny
niedziela, 14 grudnia
14:25 Manchester United – Liverpool, CANAL+ Sport
komentują: Marcin Rosłoń, Przemysław Rudzki
16:55 Swansea City – Tottenham Hotspur, CANAL+ Family2
komentują: Żelisław Żyżyński, Rafał Nahorny
poniedziałek, 15 grudnia
20:55 Everton – Queens Park Rangers, CANAL+ Sport
komentują: Andrzej Twarowski, Rafał Nahorny
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.