Tadeusz Chmielewski to obok Stanisława Barei najbardziej ukochany przez polskich widzów twórca komedii. W sierpniu br. telewizja Kino Polska przypomni jego kultowe filmy. Ale to nie wszystkie atrakcje przygotowane przez stację na drugą połowę wakacji.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Podczas nadchodzącej jubileuszowej, 40. edycji Festiwalu Filmowego w Gdyni (14-19 września br.) nagrodę Platynowych Lwów za całokształt twórczości otrzyma Tadeusz Chmielewski, reżyser i scenarzysta nieśmiertelnych polskich komedii (choćby „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”). Telewizja Kino Polska w sierpniu br. przyłączy się do fetowania tego wybitnego twórcy. Na antenie będzie więc można zobaczyć:
„Ewa chce spać” - reżyserski debiut Chmielewskiego i jednocześnie aktorski Barbary Kwiatkowskiej-Sass. Urocza komedia, w której zagubionej w obcym mieście dziewczynie pomaga sympatyczny milicjant (Stanisław Mikulski na kilka lat przed tym, jak stał się Klossem).
„Gdzie jest generał...” - czyli wojenna komedia romantyczna. Jerzy Turek i Elżbieta Czyżewska spotykają się w ostatnich tygodniach wojny w opuszczonym zamku gdzieś na frontowych peryferiach, a ewentualny romans komplikowany jest przez obecność ukrywającego się niemieckiego generała.
„Pieczone gołąbki” - rozmarzony i wiecznie niewyspany (bo mieszka tuż obok przejazdu kolejowego) poeta (Krzysztof Litwin) dostaje za zadanie uzdrowić sytuację w najgorszej brygadzie miejskich wodociągów. Codzienne absurdy PRL, marzenia o własnym mieszkaniu i nieoczekiwane zakochanie w pięknej Kasi (Magdalena Zawadzka) - ten film ciągle ogląda się z wielką przyjemnością.
O Tadeuszu Chmielewskim opowie także inna legenda: Stanisław Janicki w dwuodcinkowym wydaniu swojego „Kalejdoskopu Polskiego Filmu”(więcej tutaj).
Ale sierpień br. w telewizji Kino Polska to nie tylko komedie. „Wściekły kojot, dwa razy skazany przez mafię na śmierć” - nie, nie chodzi tu o Brudnego Harry’ego. Ale nasz bohater, Paul Kopiński (Piotr Fronczewski), jest równie wielkim twardzielem. Ten nowojorski policjant polskiego pochodzenia wraca do kraju, by wraz z porucznikiem Borewiczem rozbić międzynarodowy gang handlarzy narkotyków. „Zamknąć za sobą drzwi” to pełnometrażowy odcinek piątej serii kultowego „07, zgłoś się”, a twórcy zadbali, by atrakcje także były co najmniej pełnometrażowe. Są pościgi po niemieckich autostradach, bomby, helikoptery, twarde rozmowy w barach, porwane samoloty - i oczywiście wieczne romanse Borewicza.
Prawdziwy przebój czeka też widzów w kolejnej odsłonie cyklu „100 lat miłości”(więcej tutaj). Tym razem będzie to cyfrowo odrestaurowana komedia muzyczna „Ada, to nie wypada!” ze śpiewającymi i zakochującymi się w sobie Lodą Niemirzanką i Aleksandrem Żabczyńskim. Równoprawnymi bohaterami są tutaj piosenki - wystarczy wymienić szlagier tytułowy czy romantyczne tango „Nie kochać w taką noc to grzech”.
Oprócz tego w sierpniu br. w telewizji Kino Polska można będzie zobaczyć również między innymi mocne „Jestem twój” z Romą Gąsiorowską, ciekawy „Tydzień z życia mężczyzny” Jerzego Stuhra, sensacyjny „Wściekły” z Bronisławem Cieślakiem tym razem nie jako porucznikiem Borewiczem, tylko niejakim kapitanem Zawadą, erotyczny thriller „Pod powierzchnią” i „Milioner” ze wspaniałą rolą Janusza Gajosa.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.