dodano: 2016-01-07 12:23 | aktualizacja:
2016-01-07 19:59
autor: Janusz Sulisz |
źródło: plk.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Obie drużyny są pewniakami do awansu do fazy play-off, a wielu ekspertów widzi je także w walce o medale. Nic w tym dziwnego - trenerzy Jacek Winnicki i Wojciech Kamiński stworzyli bardzo silne zespoły, które na parkietach Tauron Basket Ligi udowadniają swój potencjał.
Losy tego meczu mogą w dużej mierze zależeć od pojedynku rozgrywających - Danny’ego Gibsona i Toreya Thomasa. Szczególnie ten pierwszy rozgrywa fantastyczny sezon. Amerykanin grał wcześniej w Śląsku Wrocław i w… Rosie, ale dopiero w obecnych rozgrywkach pokazuje wszystkie swoje umiejętności. Zdobywając średnio 18,7 punktu i 6,3 asysty na mecz jest jednym z faworytów do sięgnięcia po nagrodę MVP sezonu zasadniczego. To gracz, który nie ma problemów z braniem odpowiedzialności za wynik na siebie. W dodatku rzuca trójki ze skutecznością aż 43,6 proc.
Torey Thomas nie ma aż tak wspaniałych statystyk, ale jego wpływ na grę zespołu wcale nie jest mniejszy. Była gwiazda PGE Turowa wnosi do drużyny trenera Wojciecha Kamińskiego sporo spokoju i doświadczenia, a przy okazji notuje średnio 12,4 punktu, 5,5 zbiórki i 3,9 asysty w każdym spotkaniu. Jest też dobrym obrońcą - zalicza w każdym meczu dwa przechwyty, co daje mu pod tym względem trzecie miejsce w TBL.
Na to spotkanie może mieć wpływ także dyspozycja strzelców - C.J. Harrisa po stronie Rosy oraz Łukasza Wiśniewskiego i Michała Michalaka w Polskim Cukrze. Radomianie będą musieli znaleźć sposób na zatrzymanie bardzo silnego Stevana Milosevicia - za to odpowiedzialny może być Kim Adams. W ekipie gości świetnie spisuje się ostatnio Michał Sokołowski. Czy torunianie znajdą sposób na ograniczenie jego gry w ataku?
Początek spotkania Polski Cukier Toruń - Rosa Radom w niedzielę 10 stycznia o godz. 20:00. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19:50.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.