dodano: 2016-03-31 14:26 | aktualizacja:
2016-03-31 14:31
autor: Janusz Sulisz |
źródło: sport.tvp.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W Melbourne Kerber wygrała z Azarenką po raz pierwszy w karierze.
Dzięki temu zwyciężczyni Australian Open nieznacznie poprawiła swój bilans z Białorusinką, który obecnie wynosi 1:6. W ćwierćfinale Miami Open Niemka wyeliminowała Madison Keys, a Wiktoria Azarenka pokonała Johannę Kontę.
Azarenka, która kilka dni temu była najlepsza w Indian Wells może stać się dopiero trzecią tenisistką w historii, która w jednym roku wygrała oba prestiżowe amerykańskie turnieje. Wcześniej dokonały tego Steffi Graf oraz Kim Clijsters.
W tym sezonie Azarenka jest w świetnej formie. Przegrała tylko jeden mecz. Kerber natomiast po zdobyciu wielkoszlemowego tytułu przeżywa kryzys. Zarówno na turnieju w Doha, jak i Indian Wells odpadała już po pierwszym meczu.
W Miami jest już co prawda w półfinale, ale dotychczas najwyżej sklasyfikowaną tenisistką, z którą się zagrała była Madison Keys. Amerykanka zajmuje w światowym rankingu 24. lokatę.
Mecz Azarenka – Kerber zaplanowany w nocy z czwartku na piątek o 3:00.
W drugim półfinale zmierzą się Timea Bacsinszky i Swietłana Kuzniecowa. To będzie spotkanie sąsiadek z rankingu. Rosjanka zajmuje 19. pozycję, a Szwajcarka jest 20. Bilans bezpośrednich pojedynków (2:0) jest korzystniejszy dla tej pierwszej. Jednak ostatni mecz obie tenisistki rozegrały aż cztery lata temu.
Po drodze zarówno Bacsinszky, jak i Kuzniecowa wyeliminowały bardzo utytułowane rywalki. Szwajcarka pokonała Agnieszkę Radwańską oraz Simonę Halep, a Rosjanka wyeliminowała Serenę Williams.
Ich spotkanie odbędzie się w czwartek o godz. 19:00.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.