Polsat: Czy Olga Szomańska znów wygra?

dodano: 2016-09-10 16:39
autor: Łukasz Knapik | źródło: Endemol Shine Group/satkurier.pl

Zmiana płci, koloru skóry, wagi, skomplikowana choreografia, zaskakujący wokal. Szósta edycja programu telewizji Polsat „Twoja twarz brzmi znajomo” zaczęła się mocnym akcentem. Co wydarzyło się w pierwszym odcinku (więcej tutaj)? Ośmiu nowych uczestników programu po raz pierwszy wcieliło się w ikony polskiej i światowej muzyki. Ich zadaniem - zgodnie z formułą programu „Twoja twarz brzmi znajomo” - było jak najdokładniejsze odwzorowanie oryginalnych wykonawców.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Co wydarzyło się w pierwszym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

Zanim jednak zadebiutowali na scenie w nowych rolach, atmosferę rozgrzała Aleksandra Szwed - zwyciężczyni piątej edycji programu, która wcieliła się Michaela Jacksona.

Spośród uczestników na pierwszy ogień poszedł Mateusz Banasiuk z przebojem BeeGees „Stayin’ Alive”. Musiał sobie poradzić nie tylko z falsetem, ale również z choreografią. Mimo entuzjastycznych wypowiedzi po tym wykonaniu wszyscy jurorzy, z wyjątkiem Pawła Królikowskiego, przyznali mu ostatecznie zaledwie po 1 punkcie.

Na drugim biegunie uplasowały się dwie Olgi - Szomańska i Borys. Pierwsza zachwyciła wokalem, wykonując piosenkę Tiny Turner „GoldenEye”, druga zaprezentowała utwór Stanisławy Celińskiej „Uśmiechnij się”. Swoją kreacją Olga Borys przypadła do gustu szczególnie męskiej części jury. Chwalili ją: Paweł Królikowski i Bartłomiej Kasprzykowski, a ten ostatni przyznał aktorce pierwsze miejsce (czyli 10 punktów) w swoim rankingu.Publiczność zaskoczyło natomiast nie tylko łudząco podobne do oryginału wykonanie, ale też niesamowita metamorfoza aktorki. Pozytywnych recenzji doczekał się również występ Olgi Szomańskiej.

- Czekam na każde twoje wykonanie, czekamy wszyscy. Jesteś petarda niewyobrażalna. Ogień, energia, talent

- podsumował Paweł Królikowski.

Dużą niespodzianką okazała się Maria Tyszkiewicz, aktorka Teatru Studio Buffo, która wcieliła się w Michała Szpaka i zaśpiewała utwór „Color Of Your Life” z tegorocznej Eurowizji. Szczególnie spodobała się Małgorzacie Walewskiej i to od niej dostała 10 punktów w końcowym rankingu.

Katarzyna Skrzynecka najszczodrzej oceniła natomiast Kamila Bijosia i Michała Rudasia.

- W dzisiejszym odcinku obaj panowie, którzy mieli występy z choreografią jednocześnie najlepiej zaśpiewali, najbliżej oryginału

- mówiła po obejrzeniu wszystkich wykonań.

Największym zaskoczeniem programu okazał się jednak - przynajmniej dla jury - Radosław Pazura.

- Bardzo się cieszę, że aktor z takim dorobkiem, tak ważny, jest między nami i czekam, co on jeszcze pokaże

- komentował po programie jego występ Bartłomiej Kasprzykowski.

- Zaśpiewałeś czyściusieńko jak żyleta

- zachwycała się Katarzyna Skrzynecka, która - choć od lat gra z Pazurą w teatrze - nie wiedziała, że kolega ma takie umiejętności wokalne.

Kamil Bijoś zaskoczył natomiast Małgorzatę Walewską, która wyznała, że nigdy nie przypuszczała, że tak dobrze będzie się bawić przy Justinie Timberlake’u. Magii zabawy i wchodzenia w role od pierwszej minuty ulegli jednak przede wszystkim uczestnicy programu „Twoja twarz brzmi znajomo”.

- W aktorstwie zagram rolę i wychodzę, a tutaj - nie wiem, dlaczego - wczoraj po próbach cały czas starałam się być Ciechowskim - opowiadała Joanna Moro, która śpiewała piosenkę „Tak... tak... to ja” lidera zespołu Obywatel G.C. -To jest piękne w tym programie. Może mi się nie uda zrobić tego do końca, jak należy, ale wspaniale, że mamy okazję w ciągu krótkiego czasu poznać tak niesamowitych ludzi, którzy są legendami - dodała.

Kto ostatecznie zwyciężył w pierwszym odcinku? Cztery najważniejsze dziesiątki otrzymali: Maria Tyszkiewicz, Olga Borys, Radosław Pazura i Kamil Bijoś. O tym, komu przypadł czek na 10 tysięcy złotych zdecydowali uczestnicy. I była to Olga Szomańska! Dostała po 5 punktów aż od czworga z nich: Michała Rudasia, Cezarego Pazury, Olgi Borys i Mateusza Banasiuka. Ten ostatni dodał, że swoje punkty daje nie tylko za głos, ale też za piękne nogi. Swoją nagrodę Olga Szomańska przekazała Stasiowi, podopiecznemu Fundacji Avalon.

Jurorzy zgodnie podkreślali, że szykuje się mocna edycja, sądząc po poziomie wykonań w pierwszym odcinku. W drugim odcinku, który zostanie wyemitowany w sobotę, 10 września br. o godzinie 21:50 w telewizji Polsat, zobaczymy: Toma Jones’a, Annę Jantar, Axla Rose’a, Ricky’ego Martina, Dr. Albana, Sylwię Grzeszczak, Roberta Gawlińskiego i Jay Kay’a.

Wygrała 10 tysięcy i przekazała je choremu chłopcu. Poznaj Olgę Szomańską

Nigdy nie obejrzała w całości żadnego filmu z Jamesem Bondem. Repertuar Tiny Turner zna jednak doskonale. W sobotni (3 września br.) wieczór zachwyciła widzów swoim wykonaniem przeboju „GoldenEye”. Dzięki głosom jury i punktom otrzymanym od innych uczestników widowiska „Twoja twarz brzmi znajomo” wygrała 1. odcinek programu, a pieniądze - 10 tysięcy złotych - przekazała cierpiącemu na rdzeniowy zanik mięśni typu I (SMA 1) Stasiowi Raweckiemu z Warszawy.

Olga Szomańska w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada

Olga Szomańska jako Tina Turner w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada

Kiedy półtora roku temu rodzice chłopca usłyszeli diagnozę i kiepskie rokowania lekarzy, postanowili walczyć o zdrowie i życie syna wszelkimi dostępnymi sposobami. Na kilkanaście miesięcy przenieśli się do Włoch, ponieważ udało im się dostać do jednego z ośrodków prowadzących badania kliniczne nad pierwszym lekiem, który może zatrzymać rozwój choroby.

Staś nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, ma problemy z przełykaniem. Jak jednak mówią jego rodzice, dla nich stan synka to powód do wielkiego zadowolenia, bo choroba nie postępuje.

- 20 września będziemy świętować jego drugie urodziny - mówi mama Katarzyna Rawecka. - To dla nas bardzo ważna data, bo miał tego wieku nie dożyć. Takie były rokowania lekarzy, bo to zwykle granica, którą wyznacza naturalny przebieg choroby - wyjaśnia.

Dziś już wiadomo, że dzięki eksperymentalnej terapii Staś będzie żył. Potrzebny jest jednak sprzęt rehabilitacyjny i do terapii oddechowej, trzeba będzie kupić wózek inwalidzki i wiele innych niezbędnych rzeczy.

- Jesteśmy w stanie permanentnej zbiórki

- opowiada Katarzyna Rawecka i dodaje, że bardzo wzruszył ją gest Olgi Szomańskiej, bo rzadko się zdarza, że przekazana jednorazowo kwota jest tak duża.

Dla Olgi natomiast od momentu, gdy podjęła decyzję o udziale w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” jasne było, że jeśli tylko wygra któryś z odcinków, pieniądze przeznaczy właśnie na leczenie i rehabilitację Stasia. Chłopiec jest bratankiem Julity - serdecznej koleżanki Olgi z lat szkolnych. Uczestniczka show w przeszłości włączała się w akcje, mające na celu zebranie pieniędzy na leczenie malca, ale bardzo chciała móc przekazać mu większą kwotę.

- Wspaniała jest świadomość, że swoją pracą, talentem jest się w stanie komuś pomóc - mówi Olga Szomańska, komentując swoje zwycięstwo w pierwszym odcinku. - To jest niby zwykły program rozrywkowy, a można zrobić tyle dobrego dla innych - dodaje.

Przypomnijmy, co tydzień osoba, która wygra dany odcinek programu „Twoja twarz brzmi znajomo” przekazuje 10 tysięcy złotych na dowolnie wybrany cel charytatywny. Zwycięzca całej edycji ma natomiast do dyspozycji kwotę 10 razy wyższą. Dotychczas, w ciągu trwania wszystkich edycji programu, łączna przeznaczona na rzecz potrzebujących suma wyniosła 930 tysięcy złotych. Kto wygra w kolejnym odcinku i do kogo trafią pieniądze? Przekonamy się w sobotę, 10 września br. o 21:50 oglądając telewizję Polsat.

Ci, którzy chcieliby pomóc Stasiowi Raweckiemu, znajdą wszelkie potrzebne informacje na portalu społecznościowym Facebook (przejdź na stronę).

Mateusz Banasiuk starszy o 42 lata!

W drugim odcinku programu „Twoja twarz brzmi znajomo” Mateusz Banasiuk będzie musiał popisać się nie tylko niskim głosem, ale też brytyjskim akcentem. Co więcej, będzie starszy aż o 42 lata.

W sobotę w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” Mateusz Banasiuk zaśpiewa utwór „Delilah”, który Tom Jones wykonał w 2012 roku podczas diamentowego jubileuszu królowej Elżbiety II. Brytyjski muzyk to prawdziwa legenda, zmierzenie się z nią będzie więc nie lada wyzwaniem. Czy młody aktor ma szansę mu sprostać?

Mateusz Banasiuk ma opinię jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia. Za rolę w głośnym filmie „Płynące wieżowce” zdobył nagrody na międzynarodowych festiwalach m.in. Avvantura - w Zadarze i „A l'Est, du Nouveau” we Francji. Telewidzowie znają go z serialu „Pierwsza miłość” (emisja w kanałach Polsat, Polsat 1, Polsat 2, Polsat Romans i ATM Rozrywka TV).

„Twoja twarz brzmi znajomo” - sezon 6., emisja w soboty o 21:50 w telewizji Polsat (Polsat HD).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.