Polska uzależnia się od energii z węgla

dodano: 2016-12-21 22:01
autor: Anna Sulisz | źródło: ME/solarkurier.pl

ENERGA SA i Enea SA ogłosiły postępowanie przetargowe na wyłonienie generalnego wykonawcy budowy Elektrowni Ostrołęka C o mocy ok. 1000 MWe. Realizacja inwestycji ma wpłynąć korzystnie na bezpieczeństwo energetyczne Polski i wpisać się w proces modernizacji krajowej energetyki z wykorzystaniem jako paliwa polskiego węgla. Ponoć już poszukuje się już 10 mln t węgla dla tej elektrowni. Czy w ten sposób postępuje uzależnienie Polski od węgla?

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Polska nadal uzależniona będzie od elektrowni węglowych.

Inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana wspólnie przez Grupy Energa i Enea, na podstawie umowy inwestycyjnej zawartej 8 grudnia br. Obie spółki szacują, że budowa węglowej elektrowni 1000 MW mogłaby się rozpocząć już w 2018 r. i zakończyć w 2023 r., a komercyjna działalność Elektrowni Ostrołęka C spodziewana jest w 2024 r.

Minister Tchórzewski: Inwestycja w Ostrołęce ma ogromne znaczenie zarówno dla Polski, jak i regionu

Podczas konferencji prasowej 19 grudnia 2016 r. minister energii Krzysztof Tchórzewski wraz z prezesami Enei Mirosławem Kowalikiem i Energi Dariuszem Kaśków ogłosili rozpoczęcie postępowania przetargowego na wyłonienie wykonawcy nowego bloku C Elektrowni Ostrołęka o mocy 1000 MW. Budowa mogłaby rozpocząć się już w 2018 r.

– Kilka miesięcy temu zdecydowaliśmy, aby wrócić do budowy nowego bloku w Ostrołęce. Dziś dwaj partnerzy – Energa i Enea – podejmują wysiłek inwestycyjny, decyzją o rozpoczęciu jednej z największych inwestycji w tym roku w Europie – mówił minister energii. - Modernizujemy elektrownie i stawiamy na nowe efektywne bloki. Mam ogromną satysfakcję, że Polska będzie mogła rozwijać się w oparciu o energię z nowoczesnych źródeł węglowych, takich jak nowy blok w Ostrołęce – podkreślił. Dodał, że opublikowane dziś ogłoszenie o przetargu kierowane jest również do wykonawców w Europie.

Minister Tchórzewski zapowiedział również inne inwestycje energetyczne w Polsce, których wartość do 2030 r. może osiągnąć 100 mld zł. Oby to nie były tylko inwestycje w elektrownie węglowe, bo cały świat idzie w kierunku OZE, a Polska na przekór osłabiła pozyskiwanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.