Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Real w ostatnich tygodniach gra w lidze jak nie… Real. Królewscy w sześciu poprzednich spotkaniach ponieśli aż cztery porażki, co nie mogło pozostać bez konsekwencji na ich pozycję w tabeli. Obecnie plasują się w niej na szóstym miejscu i choć s
tratę nawet do lidera mają niewielką, bo zaledwie dwupunktową, trudno będzie im zakończyć rundę zasadniczą na pierwszej pozycji. W niedzielnym meczu z walczącym o play-off Montakitem podopieczni Pablo Laso będą rzecz jasna faworytami, w następnych tygodniach czekają ich jednak jeszcze trudne boje m.in. z Baskonią, derby z Estudiantes i wyjazd do gorącej hali w Andorze.
Czy Real mimo to zakończy pierwszą część sezonu jako drużyna numer jeden?
O ten sam tytuł walczą koszykarze
Valencii, którzy w najbliższej kolejce zagrają na wyjeździe z RETAbet Bilbao Basket. Goście w całym sezonie ponieśli do tej pory zaledwie sześć porażek, mają jedną z dwóch najszczelniejszych defensyw w lidze i póki co plasują się na pozycji wiceliderów Ligi ACB.
Koszykarze z Walencji tracą zaledwie punkt do prowadzącego Iberostaru, mają jednak na koncie jedno spotkanie rozegrane mniej. Jeśli w nim zwyciężą, to oni będą spoglądać z góry na wszystkich krajowych konkurentów. Aby tak się stało, najpierw trzeba jednak wygrać w Kraju Basków, co nie powinno być specjalnie trudnym zadaniem. Bilbao potrafi wprawdzie napsuć krwi faworytom, ostatnio dalekie jest jednak od swojej optymalnej formy. Baskowie nie wygrali w lidze od trzech kolejek i ich szanse na play-off znacząco się zmniejszyły. A będą jeszcze mniejsze, jeśli w niedzielę z Bilbao Areny Valencia wyjedzie bogatsza o dwa punkty.
Plan transmisji:
2 kwietnia (niedziela)
18:30
Montakit Fuenlabrada – Real Madryt
20:30
RETAbet Bilbao Basket – Valencia Basket (premiera)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.