Rosja: Jeden operator dla 20 kanałów TV w Internecie?

dodano: 2019-09-03 17:46
autor: RO | źródło: mediasat.info

Duma Państwowa opracowała projekt ustawy o zwalczaniu nielegalnej transmisji treści telewizyjnych w Internecie. W efekcie może pojawić się w Rosji operator regulujący interakcję kanałów ze stronami internetowymi, pisze gazeta Izwiestia.

http://duma.gov.ru/media/photos/1254x705/oRkeuwI7FsMMeHAraiJXaAQOkh8AjYbm.JPG

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Według doniesień, do stycznia 2020 roku w kraju powinien pojawić się jednolity system legalnej dystrybucji 20 obowiązkowych i ogólnodostępnych kanałów telewizyjnych w Internecie. Operatorem może zostać firma nie kontrolowana przez obcokrajowców i która ma umowy z większością kanałów z "dwudziestki".

Faktem jest, że transmisje internetowe w Rosji praktycznie nie są regulowane, a operatorzy chętnie z tego korzystają. Nie znając nadawcy, emitują treści telewizyjne i zarabiają wielkie pieniądze.

Ponadto ignorowanie problemu rosnącego piractwa internetowego może mieć poważne konsekwencje – tworzenie nowych filmów, seriali i programów może być zagrożone.

Nowy projekt ustawy ma na celu powstrzymanie nielegalnej dystrybucji treści telewizyjnych w Internecie – jedyny w tym obszarze operator zapewni nadawcom dodatkową ochronę praw autorskich. Jednocześnie strony internetowe, dystrybuujące produkty telewizyjne z pominięciem jednego dostawcy, zostaną zablokowane.

Z kolei operatorzy kablowi i dostawcy łączności wyrazili sprzeciw. Ich wsparła Federalna Służba Antymonopolowa, nazywając takie regulacje za niewłaściwe. Obecnie dystrybucja kanałów telewizyjnych i radiowych odbywa się w różnych środowiskach. FSA uważa, że nakładanie specjalnych wymagań i ograniczeń przez uczestników rynku na podstawie wykorzystywanej technologii jest niepraktyczne i sprzeczne z zasadami.

Jednak przedstawiciel Dumy Państwowej, Leonid Lewin, jest przekonany, że operatorzy po prostu chcą nadal korzystać z transmisji sposób nieograniczony. Mogą przecież wstawiać swoje reklamy czy pokazywać tylko niektóre programy. Często sygnał jest przez nich pobierany z nadajników naziemnych, a to oznacza, że szereg zagranicznych produkcji może być pokazywana tylko drogą naziemną, ponieważ licencja dla Internetu nie jest kupowana.

Już pod koniec marca Narodowa Medialna Grupa zaproponowała zatwierdzenie jednego operatora do dystrybucji największych rosyjskich kanałów telewizyjnych w Internecie. Nadawcy uważają operatora Vitrina TV za głównego pretendenta do tej roli.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.