Sklep w Londynie sprzedawał pirackie dekodery beoutQ

dodano: 2019-10-05 00:16 | aktualizacja: 2019-10-05 14:37
autor: HP | źródło: FACT

Właściciel sklepu na Edgware Road w Londynie został skazany przed sądem miejskim City of London za sprzedaż nielegalnych urządzeń do streamingu, które zapewniały dostęp do nieautoryzowanych transmisji Premier League i innych treści. Ammar Al-Silawi został uznany za winnego na podstawie dwóch zarzutów dotyczących praw autorskich i dwóch zarzutów oszustwa, ponieważ sprzedawał pirackie dekodery, które zapewniały nielegalny dostęp do wielu kanałów, w tym kanałów pirackiej usługi beoutQ.

FACT

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Proces odbył się 12 września. 39-letni Al-Silawi otrzymał karę maksymalnie 300 godzin nieodpłatnych prac społecznych i został obciążony kosztami prawnymi dla Premier League. Oskarżony został również ostrzeżony, że nieprzestrzeganie w jakikolwiek sposób wyroku sądowego spowoduje natychmiastowe aresztowanie.

Angielska liga piłkarska - Premier League wszczęła postępowanie w związku z dochodzeniem prowadzonym we współpracy z FACT - brytyjskim organem ds. własności intelektualnej przeciwko kradzieży praw autorskich, z pomocą policji miejskiej w Londynie.

Jest to pierwszy tego rodzaju przypadek, w którym Premier League skutecznie dowodzi, że sprzedając dekodery, Al-Silawi był winny przestępstwa polegającego na podawaniu do wiadomości publicznej naruszających prawa autorskie kopii utworów.

Piracka usługa beoutQ, której kanały zostały udostępnione na dekoderach sprzedawanych przez Al-Silawiego, zapewniała też dostęp do transmisji z meczów Premier League i innych wydarzeń sportowych. Oprócz współpracy z innymi organami piłkarskimi w celu zwalczania pirackiej usługi beoutQ, Premier League jest zobowiązana do podjęcia działań przeciwko pośrednikom, czyli sprzedawcom dekoderów dla takich pirackich usług, takim jak Al-Silawi.

Sprawa ta stanowi część szerszej strategii Premier League mającej na celu walkę z pirackimi dostawcami na wszystkich poziomach. Ta walka dotyczy też Polski, bo Platforma Canal+ ma różne naciski na to by transmisje Premier League z jej kanałów nie pojawiały się via streaming u Polaków czy też w pubach w Wielkiej Brytanii.

Jeszcze w lipcu 2019 r. śledczy FACT współpracowali z Premier League i brytyjskimi organami ścigania, aby odwiedzić 16 pubów w Wielkiej Brytanii, aby przekazywać powiadomienia osobom podejrzanym o dostarczanie nielegalnych treści sportowych.

Prawo jest bardzo jasne, że sprzedaż dekoderów do streamingu (ISD) jest nielegalna i jest to sprawa bardzo poważnie traktowana zarówno przez policję, jak i sądy - stwierdził Kevin Plumb, dyrektor ds. prawnych w Premier League.

- Będziemy nadal badać i ścigać wszystkich dostawców nielegalnych usług przesyłania strumieniowego, niezależnie od wielkości i skali ich działalności, w celu ochrony własności intelektualnej, która pozwala Premier League być tak konkurencyjnym i przekonującym.

- Rozwiązanie problemów powstałych w wyniku bezprecedensowej sytuacji na rynku beoutQ pozostaje kluczowym priorytetem Premier League i będziemy niestrudzenie pracować, aby wspierać beIN Sports, a także wszystkich innych nadawców i fanów, którzy legalnie zdobywają nasze treści.

- Współpracujemy z naszymi członkami, w tym z Premier League, w celu usunięcia sprzedawców nielegalnych urządzeń z rynku i postawienia ich przed sądem, teraz odnieśliśmy spory sukces - dodał Kieron Sharp, dyrektor generalny FACT.

- Wiadomość jest teraz jednoznaczna:
jeśli sprzedasz urządzenie, które zapewnia dostęp do treści, które nie są licencjonowane, ani nie są Twoją własnością, zostaniesz skazany za przestępstwo.