Ornak jest grzbietem górskim oddzielającym Dolinę Starorobociańską od Doliny Pyszniańskiej. Stanowi boczne odgałęzienie grani głównej Tatr, przez co otwiera się z niego ciekawy widok na najwyższe szczyty Tatr Zachodnich - słowackie: Bystrą, Raczkową Czubę i Banówkę, a także polskie: Starorobociański Wierch, Kamienistą i Krzesanicę. Szczególnie piękne panoramy Ornak zapewnia w słoneczne, zimowe dni, kiedy wierzchołki gór pokryte są białą warstwą śniegu. Zapraszam na grudniowe zwiedzanie Ornaku.
Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Grzbiet Ornaku w Tatrach Zachodnich rozciąga się w kierunku północ-południe, na długości około 3 km. Zaczyna się w Iwaniackiej Przełęczy (1459 m n.p.m.), a kończy w Siwej Przełęczy (1812 m). Ma cztery kulminacje: Suchy Wierch Ornaczański (1832 m), Ornak (1854 m), Zadni Ornak (1867 m) i Kotłową Czubkę (1840 m), rozdzielone kolejno: Wyżnią Ornaczańską Przełęczą (1825 m), Ornaczańską Przełęczą (1795 m) i Kotłowym Siodłem (1810 m). Warto zwrócić uwagę, że to nie Ornak jest najwyższym szczytem grzbietu Ornaku, lecz Zadni Ornak.
Grzbietem Ornaku biegnie zielony szlak turystyczny, który od przełęczy do przełęczy mierzy 3,5 km. Suma podejść na tym odcinku, w kierunku północ-południe, wynosi 500 m, a suma zejść 145 m. Na Ornak można dostać się nie tylko od strony północnej, lecz także zachodnimi zboczami, z Doliny Starorobociańskiej, którą wiedzie czarny szlak turystyczny.
Jeśli marzy nam się jednodniowa pętla przez Ornak, najlepszym punktem startu jest Siwa Polana w Dolinie Chochołowskiej. Alternatywnie można wyjść na Ornak z Kir w Kościelisku, mijając Schronisko Górskie PTTK na Hali Ornak. Jest to jednak trasa nieco dłuższa, bez pętli i charakteryzująca się większą sumą podejść niż ta z Doliny Chochołowskiej.
Wspomniana trasa na Ornak z Siwej Polany mierzy 21,7 km, przy sumie podejść 1134 m i przewyższeniu 995 m. Na jej przejście w bardzo łagodnych zimowych warunkach potrzebowałam 7 godzin 30 minut.
Przed Siwą Polaną znajduje się kilka dużych parkingów. Oczywiście najlepiej jest zatrzymać się na tym zlokalizowanym najbliżej wejścia do Tatrzańskiego Parku Narodowego, który jednak często bywa całkiem zapełniony. Dolina Chochołowska należy bowiem do bardzo popularnych miejsc turystycznych w Tatrach. Koszt parkingu wynosi 15 zł za cały dzień (stan na grudzień 2020 r.).
Siwa Polana położona jest u wylotu Doliny Chochołowskiej. Prowadzi przez nią kilkusetmetrowa asfaltowa droga niedostępna dla pojazdów mechanicznych. Można tutaj skorzystać z usług fiakra, który dowozi turystów bryczką aż do rozdroża, gdzie zaczynają się żółty i czarny szlak turystyczny. Jednak znacznie przyjemniej jest przespacerować się doliną. Ten fragment szlaku ma długość 5,2 km. Warto dodać, że w sezonie letnim działa tu też wypożyczalnia rowerów oraz kolejka „Rakoń” kursująca na odcinku 3,5 km.
Po drodze można obserwować bacówki i wyłaniający się zza wierzchołków drzew szczyt Giewontu czy przystanąć na chwilę przy żelaznym krzyżu. Został on ufundowany w 20. rocznicę drugiej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski 23 czerwca 1983 r., kiedy to na Siwej Polanie wylądował helikopter papieski. Informuje o tym stosowna tabliczka umieszczona na kamieniu.
Dolina Chochołowska słynie z kwitnących w marcu i kwietniu na jej polanach krokusów, które zachwycają swoją fioletowo-liliową barwą. Ponadto jest to najdłuższa i największa dolina w polskich Tatrach. Płynie nią Chochołowski Potok.
W dolnej części Dolina Chochołowska tworzy wąwóz, na którym występują dwa przewężenia: Niżnia Brama Chochołowska i Wyżnia Brama Chochołowska. Natomiast górna część doliny rozdziela się na trzy główne ramiona: Dolinę Starorobociańską, Dolinę Chochołowską Wyżnią i Dolinę Jarząbczą.
Wschodnie wrota Niżniej Bramy Chochołowskiej tworzy dolomitowa Skała Kmietowicza, a nieco powyżej Wyżniej Bramy zlokalizowana jest leśniczówka TPN, dawne Schronisko Blaszyńskich. Przed Niżnią Bramą Chochołowską rozciąga się rozległa Polana Huciska. W dawnych czasach istniała tutaj kopalnia i huta rud żelaza. Na polanie znajdują się szałasy i ławki dla turystów oraz przenośne toalety. Jest też tutaj końcowa stacja kolejki turystycznej „Rakoń” oraz pośredni punkt wypożyczalni rowerów, którymi można dojechać do leśniczówki TPN.
Nazwę wspomnianej skale nadano dla uczczenia ks. Józefa Leopolda Kmietowicza, przywódcy powstania chochołowskiego z 1846 r. W 1901 r. przymocowano na niej tablicę upamiętniającą uczestników tego wystąpienia zbrojnego. Później umieszczono na skale również medalion dla uczczenia pierwszej wizyty w dolinie Jana Pawła II w 1983 r. W Skale Kmietowicza znajdują się dwie niewielkie jaskinie, tak zwane schrony.