Po przywróceniu emisji na antenie pojawiły są paski informacyjne: „Dziwna awaria wyłączyła zasilanie Telewizji Republika” oraz „TV Republika nadaje - nie pozwolimy wyłączyć prawdy!”, sugerujące, jakoby awaria zasilania nie była przypadkowa.- Bardzo państwa przepraszam za tę przerwę. Niezawinioną przez nas. Nie było przez kilkadziesiąt minut sygnału. Pierwszy raz, od kiedy ta telewizja istnieje, taka rzecz się zdarzyła. Zdarzały się przerwy, które ratowaliśmy awaryjnym zasilaniem. Ta przerwa była trochę dłuższa. Trzeba będzie z tego wyciągnąć wnioski. Z tego, co wiemy, to jakaś koparka w nagłym remoncie przecięła kabel zasilający cały kwartał. Bardzo wiele domów w pobliżu też nie ma prądu - powiedział Tomasz Sakiewicz, prezes TV Republika.
Dodał, że „w kraju coraz więcej przypadków krąży”, a stacja czuje się jak na wojnie. - Tutaj nastąpił pewien moment przypadków, ale zaczęli od przypadku czysto sowieckiego - koparka - skwitował prezes TV Republika.- Trzeba zapytać tych, którzy zamówili ten remont. Jak się nie mylę, chodzi o remont, który miasto Warszawa zamówiło. W styczniu rozkopali tutaj wszystko. Trzeba to sprawdzić. Nie chcę wprowadzać w błąd - podkreślił Tomasz Sakiewicz.