dodano: 2006-09-19 16:39 | aktualizacja:
2006-09-19 20:21
autor: Janusz Sulisz |
źródło: ComNews/abc.az
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Kazachstan miał nadzieję, że po wystrzeleniu własnego satelity KazSat 1 zainteresuje wiele firm i nadawców z państw sąsiedzkich lub tych z byłego Związku Radzieckiego. Okazuje się, że to nie takie proste mieć narodowego satelitę telekomunikacyjnego, bo wynajęcie transponderów przez nowego nieznanego operatora satelitarnego jest trudne i to nawet, gdy ceny są już i tak zaniżone.
Azerbejdżan wyraźnie jest zainteresowany transmisjami na teren Europy, niż dla Rosji czy Azji. Ewentualne dalsze obniżenie cen pojemności KazSata 1 być może w końcu zainteresuje azerskich nadawców do transmisji z kazachskiego satelity.
Satelita KazSat został wyniesiony 18 czerwca 2006. Tak naprawdę dotąd nie podjął pracy, a to tym bardziej nie zachęca nadawców spoza Kazachstanu, którzy obawiają się usług niedoświadczonego operatora.
Azerbejdżan zdecydował się na budowę i wyniesienie własnego satelity telekomunikacyjnego. Jego koszt wstępnie wyceniono na 60-80 mln dol. Miałby pracować na orbicie przez 15 lat, a koszt budowy zwróciłby się po 3-4 latach. Decyzje zostaną podjęte w 2007 roku, a Azerbejdżan w 2008 roku chciałby mieć na orbicie własnego satelitę telekomunikacyjnego.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.