9.11 FC Barcelona w Copa del Rey w Sportklubie

dodano: 2011-11-08 13:57 | aktualizacja: 2011-11-08 13:59
autor: Anita Dąbek | źródło: Sportklub

W najbliższą środę, 9 listopada (godz. 21.30) swój pierwszy mecz w tegorocznym Pucharze Króla rozegra FC Barcelona. Podopieczni Pepa Guardioli w 1/16 finału zmierzą się na wyjeździe z trzecioligowym CE L'Hospitalet. Spotkanie na żywo wyłącznie w Sportklubie.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

W środę na położone na przedmieściach Barcelony L'Hospitalet de Llobregat zwrócone będą oczy całego futbolowego świata. Na kameralny, liczący niespełna siedem tysięcy widzów stadion La Feixa Llarga, przyjedzie bowiem wielka FC Barcelona. Aktualni mistrzowie kraju i triumfatorzy ostatniej edycji Ligi Mistrzów rozegrają tu swoje pierwsze spotkanie w tegorocznym Copa del Rey.

Dla gospodarzy, jak i ich fanów, będzie to prawdziwe piłkarskie święto. I trudno się dziwić, skoro jeszcze dwa lata temu CE L'Hospitalet występowało w czwartej lidze i o meczu z wielką „Dumą Katalonii” mogło tylko pomarzyć. W sezonie 2010/11 gospodarze awansowali jednak na trzeci szczebel rozgrywkowy, a w Pucharze Króla odpadli w drugiej rundzie. W tym roku wiedzie im się jeszcze lepiej – w lidze zajmują drugiej miejsce, zachowując realne szanse na kolejny awans, tym razem do Segunda División, w której po raz ostatni występowali w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, a w Copa del Rey wyeliminowali już CD Manacor, CD Leganés i UE Llagosterę.

Fani „Riberencs” wierzą zapewne, że ich podopiecznych stać na sprawienie niespodzianki i próbę nawiązania walki z Barceloną, futbolowi eksperci nie dają im jednak żadnych szans. I trudno się temu dziwić, skoro „Duma Katalonii” kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, pozostając jedyną niepokonaną drużyną w La Lidze. Podopieczni Pepa Guardioli sezon rozpoczęli od zdobycia Superpucharów Hiszpanii i Europy, w Lidze Mistrzów wygrali trzy z czterech meczów i już zapewnili sobie awans do wiosennej fazy pucharowej, a na krajowym podwórku odnieśli już kilka efektownych zwycięstw, gromiąc m.in. 5:0 Villarreal, Mallorcę i Atletico Madryt, a także 8:0 Osasunę Pampelunę. Wyniki te, a także aktualna forma piłkarzy „Dumy Katalonii”, każą upatrywać w nich zdecydowanych faworytów. Być może jednak zawodnicy z L'Hospitalet wzniosą się na wyżyny swoich możliwości, goście będą mieli słabszy dzień i będziemy świadkami dużej niespodzianki? Odpowiedź na to pytanie już w najbliższą środę 9 listopada od godz. 21.30 na antenie Sportklubu.

Pozostałe mecze 1/16 finału Pucharu Króla rozegrane zostaną 8 i 13 grudnia, a transmisje najciekawszym z nich przeprowadzi Sportklub. Barcelona swoje spotkanie rozgrywa wcześniej ze względu na udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, które zaplanowane zostały na 8-18 grudnia w Japonii.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.