dodano: 2011-12-10 19:44 | aktualizacja:
2011-12-10 19:46
autor: Anita Dąbek |
źródło: Białsat
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jest to jej zdaniem podstawowy warunek rozwoju i zwiększenia atrakcyjności, a przez to oglądalności programu. Jej zdaniem, projekt Biełsatu różni się zasadniczo od klasycznych projektów pomocowych, gdzie zmniejszenie dotacji oznacza jedynie ograniczenie działalności. „Biełsat jest instytucją – i gdy chcemy by działała, musi być budowana całościowo – nie można stworzyć działającej „pół instytucji” – dlatego potrzebujemy stałego finansowania” – dodała. Szefowa stacji przypomniała o innych dobroczyńcach stacji: szwedzkiej agencji pomocy SIDA, Ambasadzie Królestwa Holandii, Radzie Państw Nordyckich. „Mimo tego wsparcia co roku brakuje środków na naszą działalność. Apeluję do naszych sponsorów o pomoc, byśmy mogli razem świętować pięciolecie stacji” – podkreśliła.
Szefowa Biełsatu zwróciła uwagę na coroczny spadek wielkości finansowego wsparcia dla stacji, choć mimo to telewizja stara się rozwijać. Agnieszka Romaszewska-Guzy przypomniała długą drogę jaką pokonała stacja przez ostatnie cztery lata. Podkreślała rozwój zawodowy pracowników, którzy w znacznej większości nigdy nie mieli doświadczenia telewizyjnego, a obecnie produkują profesjonalne programy. „Profesjonalizm – jest miarą naszego sukcesu, Cztery lata temu zaczynaliśmy od trzyminutowego wydania wiadomości. Obecnie emitujemy kilka razy dziennie programy informacyjne i wiele innych programów i filmów” – dodała.
Agnieszka Romaszewska-Guzy podkreśliła, że Biełsat to coś więcej niż tylko telewizja „Przez cztery lata staliśmy się ważną instytucja kulturotwórczą. Za każdym nowym programem czy filmem dokumentalnych stoją jego twórcy i niezależne środowiska. Biełsat jednoczy tych ludzi” – powiedziała.
O planach rozwoju stacji opowiadał szef działu informacji Aleksej Dzikawicki. W przyszłym roku Biełsat zamierza wystartować z kilkugodzinnym blokiem informacyjno-publicystycznym prowadzonym na żywo, co ma podnieść atrakcyjność stacji i dostarczyć, tego czego oczekują odbiorcy - większej dawki informacji i komentarzy.
Podczas uroczystości statuetką „Przyjaciel Biełsatu” uhonorowano Ambasadę Holandii. Nagrodę odebrał Hans Schutte wiceszef działu politycznego ambasady. „Biełsat ma wielkie zasługi, jako stacja telewizyjna, który przekazuje ludziom informacje o demokratycznych standardach i prawach człowieka. Nawet w tych ciężkich czasach dla Europy, prawa człowieka są priorytetem dla rządu Holandii, dlatego zamierzamy nadal wspierać projekty skierowane dla Białorusinów." - powiedział po otrzymaniu nagrody.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.