Pierwszy japoński horror w CANAL+ 3D

dodano: 2012-03-06 15:11 | aktualizacja: 2012-03-06 20:10
autor: Anita Dąbek | źródło: CANAL+

Historia trójwymiarowego filmu oczami gitarzysty grupy Queen, pierwszy japoński horror w 3D oraz piłkarskie derby Londynu – oto, co widzowie pasma CANAL+ 3D obejrzą premierowo w marcu. CANAL+ 3D to codzienne pasmo, w którym nadawane są wyłącznie produkcje przygotowane w technologii 3D. W każdym miesiącu widzowie mogę obejrzeć w nim nie tylko premiery filmów fabularnych, ale także znakomite dokumenty oraz mecze z najlepszych piłkarskich lig Europy.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Jedną z marcowych premier będzie dokument „Brian May przedstawia: Krótka historia 3D”, który stacja wyemituje w niedzielę 11 marca o 20:00. Brian May to nie tylko gwiazda rockowego zespołu Queen, lecz także doktor astronomii i miłośnik technologii trójwymiarowej. Podczas realizacji dokumentu zgłębił historię 3D - od stereoskopii Greene’a po najnowszą część „Piratów z Karaibów”. Muzyk wraz z ekipą filmową dotarł także do unikatowych materiałów audiowizualnych, które – odświeżone cyfrowo – po raz pierwszy zostały zaprezentowane szerokiej publiczności właśnie w tym dokumencie. O trójwymiarze w filmie wypowiadają się m.in. nagrodzeni OSCARAMI reżyserzy James Cameron i Robert Zemeckis.

Tydzień później, w niedzielę, 18 marca o 21:00 stacja zaprosi na horror „Labirynt strachu”. Grupa przyjaciół spędza czas w parku rozrywki. W Nawiedzonym Szpitalu, jednej z atrakcji parku, w niewyjaśnionych okolicznościach znika jedna z dziewczyn. Odnajduje się po pewnym czasie. Jej nieoczekiwany powrót jest początkiem koszmaru grupy jej znajomych. „Labirynt strachu” to pierwszy japoński horror zrealizowany w technologii 3D. Reżyserem filmu jest Takashi Shimizu. Twórca uhonorowanej Saturnem 2005 „The Grudge – Klątwy” i nominowanej do tej samej nagrody „Klątwy Ju-on” jest jednym z prekursorów nowej fali japońskiego kina grozy.

Z kolei w sobotę, 24 marca o 13:40 CANAL+ przeprowadzi transmisję 3D z meczu Chelsea Londyn – Tottenham Hotspur. Na Stamford Bridge spotkają się dwie drużyny ze stolicy, które walczą o miejsca zapewniające awans do rozgrywek Ligi Mistrzów. Oba zespoły maja nikłe szanse na mistrzostwo, ale trzecia i czwarta lokata są w ich zasięgu. Tottenham przez dużą część sezonu zaciekle gonił Manchester City i Manchester United, ale ostatecznie stracił z nimi kontakt po porażce z Arsenalem i właśnie Manchesterem United. „Koguty” są na trzecim miejscu w tabeli z kilkupunktową przewagą nad grupą pościgową, w której znajduje się lokalny rywal Chelsea.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.