Pięściarski maraton w Polsacie Sport

dodano: 2012-03-23 21:26
autor: lukas_k | źródło: polsatsport.pl

Fani boksu muszą przygotować się na zarwaną noc z najbliższej soboty na niedzielę, bo czeka ich mnóstwo atrakcji! Stacja Polsat Sport przeprowadzi relację z kilkunastu pojedynków bokserskich, w tym z walki Tomasza Adamka.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Sobotni wieczór z zawodowym boksem rozpoczniemy o godz. 21.00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport HD, kiedy to rozpocznie pracę pięściarskie studio. Potem najpierw gala w New Jersey, w której w sześciu walkach wystąpi aż czterech Polaków: Mariusz Wach vs. Tye Fields (waga ciężka), Kamil Laszczyk vs. Tevin Farmer (super piórkowa), Artur Szpilka vs. Terrance Marbra (ciężka) i Patrick Majewski (średnia).

Następnie od godz. 2.00 (uwagę na zmianę czasu!) transmisja z Houston, gdzie zmierzą się Amerykanin Danny Garcia (22 zwycięstwa, 14 KO) i Meksykanin Erik Morales (52 zwycięstwa - 7 porażek, 36 KO). Stawką będzie tytuł mistrzowski World Boxing Council w wadze lekkopółśredniej. Morales będzie bronić zdobytego w 2011 roku trofeum.

I wreszcie od godz. 4.00 przenosimy się do Nowego Jorku, gdzie walczyć będzie Tomasz Adamek - ta transmisja także na antenie Polsatu otwartego.

Tomasz Adamek (44-2, 28 KO) skrzyżuje rękawice z Nagym Aguilerą (17-6, 12 KO). Dla 35-letniego „Górala” będzie to pierwszy występ od wrześniowej potyczki z Witalijem Kliczką o mistrzostwo świata i szansa na udowodnienie, że w wadze ciężkiej nasz zawodnik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Najwyższą rangę ma oczywiście walka w Houston. Legendarny meksykański wojownik w pierwszej obronie pasa WBC zmierzy się z niepokonanym Dannym Garcią. „El Terrible” postara się udowodnić tym występem, że stać go jeszcze na wielkie walki i wciąż stanowi zagrożenie dla najlepszych.

- W boksie nie chodzi tylko o siłę. Pokonanie młodego, szybkiego, ambitnego, zdeterminowanego i głodnego sukcesu pięściarza pokaże, że wciąż zaliczam się do elity - powiedział 35-letni Morales. - Ten występ ma być krokiem w kierunku większych walk. Słowo „porażka” nie przychodzi mi do głowy. Jestem podekscytowany. Przygotowałem się odpowiednio.

- Czuję się odmłodzony. Potrzebowałem trochę czasu, żeby zrozumieć, czego naprawdę chcę. Teraz już wiem - stuprocentowo poświęcam się boksowi. Mam w głowie pewne wątpliwości. Są na horyzoncie walki, które mnie interesują, ale nie wiem, czy jestem na nie gotowy. Ten pojedynek przyniesie odpowiedź - dodaje legenda.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.