Niemieckie stacje ARD i ZDF są oburzone na UEFA, która realizuje transmisje z Euro w Polsce i na Ukrainie, a chodzi o transmisję z ważnego meczu Niemcy - Holandia w dniu 13.06.2012 r. w Charkowie. Trener Niemców, Joachim Loew, zrobił żart chłopakowi od podawania piłek, wybijając mu futbolówkę spod pachy. Okazało się, że ta scena została nagrana podczas rozgrzewki i doklejona do transmisji na żywo z meczu. Wywołało to ostrą reakcję niemieckich stacji ARD i ZDF.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
O co chodzi?
Była 22. minuta spotkania Niemców z Holandią. Żujący gumę Loew podniósł się z ławki, poprawił spodnie i grzywkę, a następnie podszedł do chłopaka od podawania piłek, który trzymał futbolówkę pod pachą. Loew wybił chłopakowi piłkę, ten się przestraszył, ale Loew z uśmiechem na twarzy poklepał go po ramieniu, pobiegł po piłkę i nogą podał ją chłopakowi.
Niemieccy dziennikarze pytają Loewa.
Na jednej z konferencji dziennikarze zapytali Loewa, skąd u niego taka reakcja, trener Niemców był zaskoczony i zarzekał się, że nic takiego nie zrobił. Dziennikarze nie dowierzali i przywołali obraz z transmisji telewizyjnej. I dopiero wtedy Loew przypomniał sobie, że owszem, była taka scenka, ale... na rozgrzewce przed meczem, czyli około pół godziny przed rozpoczęciem meczu. Podczas transmisji na żywo pokazano ją w 22. minucie meczu, w czasie jednej z przerw w grze.
To oburzyło niemieckie media, która sugerują, że nie po to płacą olbrzymie pieniądze za prawa do transmisji, żeby potem UEFA manipulowała obrazem i przekłamywała przekaz na żywo.
Redaktor naczelny stacji ZDF Peter Frey ostro powiedział, że: - To nie odpowiada naszym dziennikarskim standardom. Oczekujemy od UEFA, by w przyszłości zaznaczała, jeśli w transmisji na żywo chce wyemitować wcześniej nagrany materiał.
UEFA musi teraz zmierzyć się z zarzutami niemieckich mediów o "manipulowanie obrazem telewizyjnym".
UEFA zwraca uwagę na indywidualną odpowiedzialność reżysera transmisji. Nie podano nazwiska reżysera tej transmisji z Charkowa.
Szef zespołu ARD Joerg Schoenenborn powiedział: - Nie akceptujemy żadnej formy cenzury czy manipulacji.
W Niemczech scenkę, w której trener reprezentacji Niemiec robi żarty chłopcu od podawania piłek, podczas gdy jego zespół remisuje w ważnym meczu 0:0, obejrzało 27 mln widzów. Wszyscy byli przekonani, że to obraz na żywo. Teraz scena staje się hitem na YouTube.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.