reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

NIK uratuje TV Trwam - ciąg dalszy zamieszania

dodano: 2012-07-06 10:36
autor: Łukasz Knapik | źródło: KRRiT/Rzeczpospolita

TV Trwam 2011 Raport NIK z wykonania budżetu KRRiT w 2011 roku (więcej tutaj) wywołał burzę. Politycy PiS i SP chcą, by na wniosek Sejmu NIK wszczęła kontrolę całego procesu udzielania przez KRRiT koncesji na nadawanie na multipleksach naziemnej telewizji cyfrowej. Tymczasem KRRiT tłumaczy się z rozkładania nadawcom opłat koncesyjnych na raty, zwłaszcza tym, którzy otrzymali koncesje na MUX 1, a mieli być w lepszej sytuacji finansowej niż TV Trwam, której właśnie z przyczyn finansowych koncesji odmówiono.



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W związku z konferencjami prasowymi Prawa i Sprawiedliwości (PiS) i Solidarnej Polski (SP) oraz pojawiającymi się w mediach informacjami dot. raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z wykonania budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), zespół prasowy KRRiT informuje, że przy rozłożeniu opłaty koncesyjnej na raty wnioskodawca nie uzyskuje korzyści finansowej, co jest główną przesłanką pomocy publicznej. Korzystanie z rozłożenia na raty związane jest ponadto z koniecznością wniesienia opłaty prolongacyjnej. Dochody budżetowe Państwa z tego tytułu wyniosły ponad 13 mln zł.

Kwestia rozłożenia na raty opłat koncesyjnych nie była w latach ubiegłych przedmiotem zastrzeżeń w protokołach NIK z wykonania budżetu KRRiT. Praktyka ta jest przez organ stosowana od dawna, zaznaczył w Sejmie przewodniczący KRRiT Jan Dworak.

Rozłożenie nie stanowi pomocy publicznej

Możliwość rozłożenia opłaty koncesyjnej na raty wynika z ustawy Ordynacja Podatkowa (art. 57 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.). Przy podejmowaniu takiej decyzji organ kieruje się uzasadnionym ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym.

W przypadku rozłożenia na raty opłaty koncesyjnej może to być zarówno sytuacja finansowa koncesjonariusza, jak i interes publiczny polegający na zwiększeniu ilości dostępnych nieodpłatnie programów telewizyjnych oraz stworzenie komplementarnej i zróżnicowanej oferty programowej (fr. decyzji nr DK-137/2011 rozstrzygającej postępowanie związane z pierwszym multipleksem).

Rozłożenie na raty nie zwalnia podatnika z obowiązku uiszczenia podatku, a jedynie ułatwia mu jego zapłacenie. Nie stanowi więc pomocy publicznej w rozumieniu art. 87 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, co wynika też z orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Z rozłożenia opłaty koncesyjnej na raty korzystały wielokrotnie różne media, m.in. lokalne rozgłośnie radiowe (w tym w latach 2001-2011 kilkanaście Archidiecezji i Diecezji, właściciele rozgłośni o charakterze społeczno-religijnym).

Raport NIK z wykonania budżetu

"Informacja o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2011 r. w części 09 - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji" NIK została opublikowana kilka tygodni temu - w maju 2012 roku. Kontrolerzy oceniali wykonanie budżetu pod względem legalności, gospodarności, celowości i rzetelności, w tym podkreślili rzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych oraz całej sprawozdawczości.

Dokument był przedmiotem dyskusji m.in. na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu poświęconym ocenie wykonania budżetu w 2011 przez KRRiT (27 czerwca 2012 r.). W posiedzeniu wziął udział przedstawiciel NIK podkreślając, że kwestia rozłożenia na raty opłat koncesyjnych jest przez Izbę dostrzegana od kilkunastu lat. Jednak po raz pierwszy organ ten wniósł w tej sprawie zastrzeżenia.

- Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła wykonanie budżetu KRRiT za rok 2011 - czytamy w komunikacie KRRiT.

Według Rzeczpospolitej KRRiT w powyższym komunikacie nie uściśla jednak, komu jaką kwotę i na ile rat rozłożyła, przekonując jednocześnie, że budżet nie ponosi na tym żadnych strat.

Jak sprawdziła Rzeczpospolita KRRiT w ubiegłym roku rozłożyła opłaty koncesyjne 16 nadawcom, z czego większość to nadawcy kościelni (m.in. Radio Plus w Warszawie i inne radia przy archidiecezjach). Tyle że sumy ich opłat za koncesje (od 1 mln zł do 280 tys. zł), a także ilość przyznanych rat są niewielkie na tle największych beneficjentów.

Bo najdogodniejsze raty otrzymały trzy podmioty na koncesje pierwszego multipleksu cyfrowego: Stavka i Lemon Records (po 114 rat na kwotę 10,8 mln zł), Eska TV (94 raty na kwotę 7,3 mln zł).

Co ciekawe, w opiniach ekonomicznych Departamentu Koncesyjnego KRRiT z kwietnia tego roku, do których dotarła Rzeczpospolita, czytamy, że Eska TV i Lemon Records we wnioskach koncesyjnych planowały spłatę opłaty koncesyjnej w 36 równych ratach. Stavka - w 10.

Oprócz tych spółek, na dość dużą liczbę rat - 64 - KRRiT zgodziła się rozłożyć opłatę koncesyjną dla Radia Plus w Bydgoszczy (należy do Polskiej Prowincji Zgromadzenia Ducha Świętego). Ale tu w grę wchodziła suma 242 tys. zł.

Wśród nadawców, którym KRRiT rozłożyła opłaty na raty, znalazły się także Polsat (Polsat Sport News), Telewizja Puls (TV Plus 2) oraz Polskie Media (TV 6), które muszą zapłacić po ponad 10,3 mln zł. KRRiT rozłożyła im opłaty na trzy i pięć rat.

Fakt, że w uprzywilejowanej sytuacji znaleźli się trzej nadawcy z pierwszego multipleksu zastanowił kontrolerów NIK. Wytknęli oni KRRiT "niegospodarne rozkładanie niektórym nadawcom opłat koncesyjnych na raty".

KRRiT tłumaczyła decyzję "ważnym interesem koncesjonariusza, tj. trudną sytuacją finansową, uniemożliwiającą dokonanie jednorazowego wydatku". Ale wcześniej utrzymywała, że ci, którym przyznała koncesje, byli w lepszej kondycji finansowej niż np. Fundacja Lux Veritatis (nadawca TV Trwam), której odmówiono koncesji.

Po publikacji Rzeczpospolitej rozległy się głosy polityków, którzy uważają, że NIK powinna skontrolować cały proces koncesyjny w KRRiT. NIK może to zrobić wyłącznie na wniosek Sejmu. Na to raczej szans nie ma.

Dlatego Andrzej Jaworski (PiS) zwrócił się z wnioskiem o zbadanie sprawy koncesji do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. "Zaistniała sytuacja godzi nie tylko w dobro finansów publicznych, ale rodzi podejrzenia o polityczny charakter wykluczenia TV Trwam z nadawania cyfrowego naziemnego, co może być sprzeniewierzeniem się wysokich urzędników państwowych" - napisał.

Na przyszły tydzień Mariusz Błaszczak, szef Klubu PiS, zwołał nadzwyczajne posiedzenie Sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej. - Cała argumentacja KRRiT w tej sprawie właśnie legła w gruzach - powiedział Rzeczpospolitej.

Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska) zwraca zaś uwagę na nagrody, jakie przyznali sobie członkowie KRRiT. - Rozumiem, że to za dobrze wykonywaną pracę. Udało im się wyprowadzić w obronie Trwam dziesiątki tysięcy ludzi na ulice i sprawić, że przeciw ich decyzjom zebrano ponad 2 mln podpisów - ironizuje.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Polonica


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Odbiornik Spycat Mini V2

Spycat Mini V2  - mały, tani odbiornik satelitarny HD w...

219 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX R Plus 4K

Homatics BOX R Plus to najnowszy wzbogacony m. in. o...

559 zł Więcej...

Miernik SatLink WS-6933 dla DVB-S/S2

Miernik, do pomiarów cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S z pomiarem PWR,...

239 zł Więcej...