Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na pierwszy ogień pójdą „Stara Dama” i szósta w klasyfikacji Serie A „Viola”. Jak zapewnia Adam Marchliński, komentator nSport HD - Dla kibiców Fiorentiny nie ma ważniejszego spotkania w sezonie niż mecz z Juventusem. Fani do dziś nie mogą wybaczyć klubowi z Turynu, że 23 lata temu "wykradł" z Florencji ich ówczesnego idola Roberto Baggio. Teraz kibice „Violi” wierzą, że ich drużynę do zwycięstwa poprowadzi Stevan Jovetić, który będzie mógł przy okazji udowodnić, że jest lepszym piłkarzem niż jego rodak z Juve - Mirko Vučinić. Najlepiej by było, gdyby obu przyćmił nowy zawodnik Fiorentiny Rafał Wolski. Były gracz Legii kontra Andrea Pirlo. Ten mecz działa na wyobraźnię.
Kibice liczą przede wszystkim na polski akcent, czyli występ Wolskiego. Oby tym razem podniósł się z ławki i pokazał swoje umiejętności na boisku.
Wieczorem widzów czeka kolejne piłkarskie widowisko – mecz Lazio – Napoli. To spotkanie to hit 24. kolejki. W tym przypadku śmiało możemy użyć takiego określenia, bowiem niecodziennie zdarza się, że na murawie spotyka się druga i trzecia drużyna ligowej tabeli. Kto ma szansę na zwycięstwo? Dowiemy się już w sobotę.
-
Rzymianie złapali zadyszkę. Dwa poprzednie mecze zakończyli porażkami. Najpierw - dość pechowo - polegli z Chievo, a w poprzedniej kolejce stracili punkty w spotkaniu z walczącą o utrzymanie Genuą. Prezes Claudio Lotito miał olbrzymie pretensje o ten wynik. Stwierdził, że strata decydującej bramki na 20 sekund przed końcem gry, to oznaka problemów mentalnych. Ale to nie koniec kłopotów. Lazio straciło nie tylko 3 punkty, ale także Miroslava Klosego. Niemiec doznał kontuzji kolana i wróci najwcześniej za 6 tygodni. Do tego czasu ligowa tabela może się bardzo zmienić. Na pocieszenie pozostają opinie pozostałych piłkarzy "Biancocelestich", którzy twierdzą, że drużyna nie jest "Klose-zależna". Najbliższy mecz albo potwierdzi, albo obali tę tezę – twierdzi Krzysztof Bandych z nSport HD.
Lepszy nastrój panuje w Neapolu. W tym roku ekipa Waltera Mazzarriego zdobyła już 13 punktów, nie przegrała jeszcze ani razu. Zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą zaledwie 3 punktów do Juventusu. Nic dziwnego, że w Kampanii kibice coraz częściej mówią o tytule mistrza Włoch. Zresztą, aspiracje Napoli potwierdził ostatnio Paolo Cannavaro, który powiedział, że jego klub śni o scudetto. By wygrać piłkarze muszą skoncentrować się na najbliższym rywalu.
-
O spokój apeluje z kolei Mazzarri. Po meczu z Catanią powiedział, że nie patrzy na sytuację w tabeli, bo nie chce rozpraszać siebie i zespołu – mówi Bandych i dodaje -
Napoli zagra w Rzymie bez prezentującego ostatnio świetną formę Blerima Dżemailego. Najważniejsze, że przeciwko Lazio wystąpi Edinson Cavani. Ten piłkarz jest wprost bezcenny. Od czasu do czasu słychać kolejne plotki dotyczące jego transferu - kilka dni temu hiszpańska prasa poinformowała, że Urugwajczyk jest celem numer jeden Realu Madryt, i że być może latem przeniesie się do stolicy Hiszpanii. To jednak odległa przyszłość. Wcześniej, bo już w sobotę, Cavani wyjdzie naprzeciw drużynie Lazio. W tym spotkaniu musi się dużo dziać. Jednych i drugich stać na widowiskową grę. Jedni i drudzy wiedzą, jaką stawkę ma najbliższe spotkanie – zapewnia Krzysztof Bandych z nSport HD.
Mecze poprzedzi studio z udziałem znawców wielkiej włoskiej piłki, a rozmowę poprowadzi Piotr Karpiński. Gośćmi będą Filip Surma, Michał Kołodziejczyk („Rzeczpospolita”), Enrico Buscema („Gazzetta Italia”).
PLAN TRANSMISJI
9 lutego:
17:30 nSport HD: początek studia
18:00 nSport HD:
Juventus – Fiorentina (na żywo) Komentują: Adam Marchliński, Wojciech Jagoda
20:45 nSport HD:
Lazio – Napoli (na żywo) Komentują: Krzysztof Bandych, Sławomir Chałaśkiewicz
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.