TTV: Koniec „Psich adopcji...”. Widzowie protestują

dodano: 2013-07-17 14:30 | aktualizacja: 2013-07-17 15:16
autor: Łukasz Knapik | źródło: Facebook/tvnfakty.pl

Telewizja TTV (Grupa TVN) postanowiła zdjąć z anteny program „Psie adopcje i nie tylko”. O zakończeniu produkcji poinformowała na profilu programu na portalu społecznościowym Facebook Katarzyna Pisarska, prowadząca program i miłośniczka zwierząt. Decyzja władz stacji spotkała się z protestami widzów.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

- Kochani, dzisiaj dowiedziałam się oficjalnie, że od września nie wracamy na antenę TTV. Nie będzie telewizyjnej kontynuacji serialu. Nie wiem co przyniesie przyszłość, wyłączam komputer na kilka dni - muszę się (co chyba zrozumiecie) zresetować. Dowiecie się pierwsi, jeśli będą jakieś nowości. Dziękuję stacji za daną mi szansę pokazania tysiącom ludzi, że warto adoptować. Dziękuję Wam, Kochani, za to, że zawsze mogłam na Was liczyć. Cuda się zdarzają, i dzięki Wam byłam niemal codziennie ich naocznym (albo nafacebookowym) świadkiem. Wielkie Hau! - napisała na na profilu programu „Psie adopcje i nie tylko” na portalu społecznościowym Facebook Katarzyna Pisarska.

Katarzyna Pisarska w sesji promującej akcję Weź mnie!

Decyzja władz stacji spotkała się z protestami widzów. Powstał nawet specjalny profil na portalu społecznościowym Facebook: Psie adopcje zdjęte z anteny TTV, walczymy o inny psi program w innej stacji, wspieramy Kasię Pisarską!

- Witajcie, jak zapewne wielu z Was już wie,od września program nie wraca na antenę... Nie mamy pojęcia co było powodem takiej decyzji, ale na pewno wiemy,że się z nią nie zgodzimy! Tworzymy to wydarzenie żeby zwrócić uwagę innych stacji telewizyjnych na to, że takie decyzje jaką podjęła TTV uderzają nie tylko w nas, ale w zwierzaki.To nie nas krzywdzi stacja, ale te wszystkie istoty które dzięki programowi miały szanse na nowe domy,uratowane życia i czystą ludzką empatię! Pokażmy innym stacjom telewizyjnym,że takie programy są potrzebne!Nie bądźmy obojętni! Klikajcie,l ajkujcie,udostępniajcie, informujcie tych którym los zwierzaków nie jest obojętny, piszcie komentarze! Pomóżmy braciom mniejszym! - czytamy na profilu akcji na portalu społecznościowym Facebook.