dodano: 2014-02-04 16:24 | aktualizacja:
2014-02-04 16:55
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Viacom International Media Networks
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
„Teoria wielkiego podrywu” przez cztery lata z rzędu była nominowana do Złotych Globów i regularnie w Stanach Zjednoczonych gromadzi przed telewizorami 20 milionową widownię. Pokochali ją także Polacy. Premierowe odcinki 7. sezonu wyemitowane w niedzielę dały kanałowi Comedy Central udział na poziomie 2,5 proc. SHR - był to najwyższy wynik stacji od października ubiegłego roku. Rekordowy wynik premierowych odcinków 7. sezonu stanowi 390 proc. średniego udziału stacji w niedzielę między godz. 21:00 a 22:00 wśród widzów w wieku 18-34. Natomiast największy wzrost zanotowano w grupie komercyjnej 16-49, gdzie serial osiągnął nawet 690 proc. średniego udziału stacji w tych godzinach.
Premierę 7. sezonu serialu poprzedził maraton odcinków 6. sezonu. W tym czasie stacja uzyskała udział na poziomie 2 proc. SHR.
Serial jest obecny na antenie kanału od ponad 6 lat. W tym czasie zdobył ponad 20 prestiżowych nagród, a wśród nich aż sześć dla najlepszego serialu komediowego i ponad dziesięć dla najlepszych aktorów w serialu komediowym. W tym czasie wrósł w popkulturę, a sztandarowe powiedzenie głównego bohatera, czyli „bazinga” na stałe zagościło w slangu młodzieżowym. W obsadzie serialu są m.in. Johny Galecki (jako Leonard), Jim Parsons (Sheldon), Kaley Cuoco (Penny), Simon Helberg (Howard) i Kunal Nayyar (Rajesh).
„Teoria wielkiego podrywu” - sezon 7., emisja w niedziele o 21:00 w Comedy Central.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.