dodano: 2011-11-12 00:01 | aktualizacja:
2011-11-14 21:10
autor: Jacek Grzeszczak / Mr. Orbita |
źródło: Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Trudności w dekodowaniu kanałów
Najgłośniej mówi się w ostatnim okresie o problemach w dekodowaniu kanałów. Trzeba mieć jednak na uwadze, że dotyczą one tylko
konkretnych konfiguracji sprzętowych.
Ta sytuacja obejmuje
wyłącznie klientów
CYFRY+, którzy mają własny odbiornik cyfrowy, a kartę
CYFRY+ (lub splittera) mamy umieszczoną w module
CANAL+ HD. Mało tego - moduł ma wersję aktualizacji
11 i logo
SmarDTV z tyłu.
Pozostałe osoby, w tym mające oryginalne terminale
CYFRY+, a także własne tunery z modułami
AstonCrypt, czy
CANAL+ HD z logo
SCM Microelectronics z tyłu i oprogramowaniem w wersji aktualizacja
4 nie są objęte opisywaną sytuacją i jeśli nie mają dostępu do kanałów, to
nie jest to spowodowane dekodowaniem - pozostaje sprawdzić poziom odbieranego sygnału z tej konkretnej częstotliwości oraz (jeśli sygnał jest) - skontaktować się z
Centrum Telefonicznym Abonentów w celu skontrolowania uprawnień do odbioru, ew. ich ponownego przesłania.
Co właściwie się dzieje?
Od strony technicznej moduł CAM powinien być w stanie obsłużyć strumień transportowy do określonej przepływności. Moduły
CANAL+ HD (stare z logo
SCM i nowe z logo
SmarDTV) miały zapewnioną obsługę strumieni do
70 Mbit/s. Transponder 11
CYFRY+, pracując w DVB-S2/8PSK z FEC 5/6 i SR 27500 łącznie wykorzystuje
68,16 Mbit/s, czyli poniżej granicy, co oznacza, że moduły powinny pracować. Mimo tego (z jak dotychczas nieznanej przyczyny) nowe moduły
CANAL+ HD z aktualizacją w wersji
11 strumienia nie chcą dekodować.
Co zrobić w tej sytuacji?
a) działania CYFRY+ i rozwiązania proponowane przez operatora
Zgodnie z informacjami uzyskanymi od operatora - trwają działania mające na celu ustalenie możliwości usunięcia usterki. Jeśli to nastąpi, to jedynie w formie zdalnej aktualizacji modułów przez satelitę. Niestety nie ma możliwości przywrócenia oprogramowania do aktualizacji
4, jak i nie ma możliwości zaoferowania abonentom starej wersji modułów, bo po prostu już nie są dostępne.
Jednocześnie operator proponuje abonentom udostępnienie w miejscu modułu własnych terminali - do wyboru są dwa modele:
-
Sagemcom HD (bez dodatkowych opłat)
-
Pace HD PVR (comiesięczna opłata w wysokości 5 zł)
b) inne opcje
Jeśli ktoś posiada własny odbiornik i nie chce z niego rezygnować lub za pomocą kart/modułów łączy w jednym urządzeniu oferty kilku operatorów - pozostaje szukać innego wyjścia z sytuacji:
- oczekiwać aktualizacji modułu
CANAL+ HD lub informacji ze strony operatora na ten temat, czasowo ograniczając się do wersji SD - wszystkie kanały nadawane z 11,411 GHz, pol. H są osiągalne w wersji SD. Można próbować uzyskać rekompensatę od operatora, ale zaproponuje on najprawdopodobniej opcję z własnymi terminalami
- jeśli posiadany odbiornik cyfrowy posiada czytnik uniwersalny, ale mamy go zajętego przez inną kartę, w innym systemie dostępu warunkowego - przenieść ją do gniazda CI, kupując stosowny moduł (moduły CAM dla kart w innych systemach są generalnie tańsze)
- zakupić moduł
AstonCrypt v2.26, którego poprawne działanie jest potwierdzone w wielu modelach odbiorników cyfrowych, pracuje dodatkowo w większości przypadków szybciej i dekoduje pewniej; wiąże się to jednak z już dość dużym wydatkiem. Na plus idzie fakt, iż najnowsza wersja modułu
AstonCrypt v2.26 jest także gotowa na ew. jeszcze niższy FEC (testowano 8/9, co dawało przy SR 27500 i DVB-S2/8PSK strumień o przepływności
72,77 Mbit/s), czyli jest margines bezpieczeństwa, choć nigdy nie można przewidzieć, jakie działania podejmie w przyszłości operator i czy nie spowodują one jakichś trudności dla Astonów.
- koszt modułu
AstonCrypt jest na tyle wysoki, że w tej cenie można już znaleźć nowe, tanie odbiorniki HD podstawowej klasy - być może warto rozważyć zmianę sprzętu na coś wyposażonego w czytnik uniwersalny (a najlepiej dwa czytniki) i jedno/dwa gniazda CAM. Nie warto tego robić, jeśli mamy odbiornik z górnej półki.
Jeśli nie dekodowanie, to sygnał?
Wiele osób, czytając o trudnościach z dekodowaniem kanałów, nie mając odbioru, zaczyna uważać, że ma ten sam problem, gdy nie może wyszukać w ogóle serwisów z 11,411 GHz, pol. H (jakość: 0%) albo wyszukać się udaje, ale odbiór przerywa, słychać trzaski w dźwięku i artefakty na obrazie lub ostatecznie odbiór jest OK, ale znika przy zachmurzeniu lub opadach.
Ta sytuacja całkowicie nie jest związana z dekodowaniem, a z odbiorem sygnału.
Co właściwie się dzieje?
Analizując moc sygnału z tp. 11 (11,411 GHz, pol. H) - jest ona zbliżona do pozostałych transponderów na tej pozycji satelitarnej, nie odbiega od innych aktywnych częstotliwości, zdecydowanie nie jest on najsłabszym na tej pozycji satelitarnej. Jednocześnie jednak do emisji kanałów wykorzystywany jest standard DVB-S2 z modulacją 8PSK i niskim współczynnikiem korekcji błędów 5/6 (zamiast 3/4 stosowanym dla pozostałych "polskich" transponderów w DVB-S2/8PSK na 13°E, nie wspominając nawet o najlepszym 2/3 od
Cyfrowego Polsatu). Testowano nawet przekaz z FEC 8/9, ale ostatecznie z uwagi na kilka powodów - zrezygnowano z tej koncepcji. Mniejszy współczynnik korekcji błędów (na 6 symboli 5 niesie informację, a 1 jest korekcyjny) prowadzi do konieczności zapewnienia stabilniejszego sygnału, niż dla innych transmisji. Minimalny poziom sygnału do szumu wg normy
ETSI EN302307 (do uzyskania BER 1E-7) wynosi
9,35 dB. Jeśli takiego sygnału nie zapewnimy, to o poprawnym odbiorze można zapomnieć.
W efekcie może zdarzyć się nawet tak, że z anteny będziemy odbierać wszystkie kanały, ze wszystkich częstotliwości, w tym HD, tylko oprócz tej jednej, tj. 11,411 GHz, pol. H, bo akurat tu zabraknie rezerwy mocy, a słabsza korekcja nie jest w stanie poradzić sobie z przekłamaniami spowodowanymi słabym sygnałem.
Dlaczego FEC nie zostanie zmieniony na 3/4? Ponieważ oznacza to wyraźny spadek pojemności transpondera - sytuacja jest prosta - mniej miejsca na korekcję oznacza więcej miejsca na informacje. Różnica między 3/4, a 5/6 to blisko 7 Mbit/s, czyli oznaczałoby to albo gorszą jakość nadawanych kanałów HD, albo konieczność wyrzucenia przynajmniej jednego.
Jeśli przy próbie wyszukiwania 11,411 GHz, pol. H, jakość sygnału wynosi 0% (mimo wprowadzenia prawidłowych parametrów w menu odbiornika!) albo wyszukanie się udaje, ale odbiór nie jest stabilny - problemem jest sygnał.
W tym miejscu musi pojawić się jeszcze ostrzeżenie dotyczące wprowadzania parametrów transpondera do odbiornika (nie dotyczy terminali
CYFRY+, które tego nie potrzebują) - należy na to zwrócić szczególną uwagę. Większość tunerów w liście transponderów ma wpisane parametry 11,411 GHz, pol. H, co może sprawiać wrażenie, że te dane już są i są poprawne.
Nie można dać się zwieść temu wrażeniu, ponieważ tp. 11 pracował kiedyś w DVB-S zamiast DVB-S2. Jeśli tuner wymaga wskazania DVB-S lub DVB-S2 i tego nie poprawimy, to sygnału nie będzie. Dlatego należy skontrolować każdy element, zgodnie z danymi podanymi niżej:
Pełne poprawne parametry tp. 11 CYFRY+:
- tp. 11
- częstotliwość: 11,411 GHz
- polaryzacja: H (pozioma)
- Symbol Rate: 27500 kS/s
- FEC: 5/6
- DVB-S2/8PSK
- Roll-Off: 0,35
- Pilot: wyłączony
Jeśli wszystko mamy skontrolowane, wprowadzone poprawnie, a odbiór jest niezadowalający, to pozostaje zainteresować się posiadają instalacją antenową.
Co zrobić w tej sytuacji?
- pierwszym elementem, który można sprawdzić i jest to do wykonania we własnym zakresie (o ile jest tylko zapewniony dostęp do anteny) jest tzw.
kąt skręcenia konwertera. Błędnym jest założenie, że konwerter na antenie powinien być skierowany przewodem w dół, w idealnym pionie. Dla Krakowa dla pozycji 13°E poprawny kąt skręcenia konwertera wynosi 5,75°. Chodzi tu o przekręcenie LNB w uchwycie. Przy okazji można próbować go nieco wysunąć lub zbliżyć do czaszy (w tym samym uchwycie). Gorąco polecamy skorzystanie z kalkulatora kąta skręcenia, który jednocześnie prezentuje wynik na grafice. Jest on dostępny pod adresem
http://www.satlex.de/pl/azel_calc.html. Wskazówkę tą zastosować można jednak tylko dla konwerterów innych niż typu monoblock. Przy monoblock LNB ustawienie skręcenia spowoduje zmianę wysokości drugiego promiennika dla innego satelity.
- następny element po skręceniu konwertera to
wielkość czaszy. Odbiór sygnału na czaszy o średnicy 60cm (takie były oryginalne anteny dostarczane przez
CYFRĘ+ z logo platformy) jest możliwy, ale przy mniejszej antenie po pierwsze - podczas gorszych warunków atmosferycznych szybciej pojawią się trudności w odbiorze, a po drugie - wymagane jest dużo precyzyjniejsze ustawienie, bo odbiór i tak jest już na granicy poprawności. Posiadając czaszę 60cm i obserwując problemy z odbiorem - warto rozważyć jej zmianę na antenę o średnicy 80cm.
- jeśli już mamy czaszę o średnicy nie mniejszej niż 80cm i skręcenie jest poprawne, a mimo to, posiadając sprzęt nie wskazany jako problematyczny w pierwszej części tekstu - pozostaje
skorygować ustawienie samej anteny. Można robić to samemu, ale bez profesjonalnych przyrządów pomiarowych może być to trudne, a w skrajnym przypadku przy braku doświadczenia - może skończyć się rozstrojeniem anteny, ponieważ wymagana jest niezwykła precyzja i o odbiorze decydują niejednokrotnie milimetry. Jeśli czujemy się na siłach - można próbować korygować ustawienie samodzielnie. Pozostali powinni rozważyć wezwanie instalatorów, którzy dzięki dostępowi do sprzętu powinni być w stanie usunąć problem z ustawieniem anteny.
Najważniejszym jest, aby określić gdzie leży problem, najpierw sprawdzając, czy jest się wśród osób próbujących dekodować sygnał z tp. 11 poprzez moduł
CANAL+ HD z aktualizacją
11, następnie, czy parametry w odbiorniku "nie od
CYFRY+" są wprowadzone prawidłowo, aby ostatecznie przejść do kontroli instalacji antenowej.
Przypadki wyjątkowe
Zdarzają się przypadki utrudnień spoza wyżej wymienionych. Na chwilę obecną wiadomo o trudnościach posiadaczy odbiorników
Dreambox DM 7020 HD. Z uwagi na błąd w sterownikach obsługujących głowicę miały one problem z odbiorem sygnału z tp. 11 (11,411 GHz, pol. H, SR: 27500, FEC: 5/6; DVB-S2/8PSK). Usterkę już usunięto - pojawiło się oprogramowanie
E2 Release 3.2.1, datowane na 9 listopada 2011, poprawiające błąd.
Redakcja
satkurier.pl nie ma informacji o nietypowych problemach na żadnych innych odbiornikach, w związku z czym w innych przypadkach należy postępować wg instrukcji zamieszczonych w tekście od początku.
Aktualizacja
Potwierdzamy poprawną pracę modułu
AlphaCrypt Classic. Jest droższy, ale jednocześnie uniwersalny, nadaje się m.in. dla nieparowanych kart
Conax (
TNK), czy
Viaccess (erotyka).
Jednocześnie czytelnicy zgłaszają problemy z dekodowaniem na TV marki
Panasonic z wbudowanym tunerem satelitarnym. Na chwilę obecną są to m.in. modele
TX-P42V10E oraz
TX-P50VT20. Żaden z popularnych modułów CAM w tym przypadku nie pomaga.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.