dodano: 2015-03-13 07:34 | aktualizacja:
2015-03-13 10:16
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: Rzeczpospolita/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Co prawda Fox nie ma w Polsce sportowego kanału telewizyjnego, ale biorąc pod uwagę środki, jakie stoją za Amerykanami, uruchomienie takiej stacji nie stanowiłoby żadnego problemu. Tym bardziej, że już od dłuższego czasu w mediach pojawiają się informacje, że takowy kanał może niedługo wystartować. Pierwsze nieśmiałe zapowiedzi w tym temacie wypłynęły już w październiku 2013 roku (
więcej tutaj). Potem były różne spekulacje, które na przełomie roku zaczęły stawać się coraz bardziej realne (
więcej tutaj).
Do tej pory Ekstraklasa SA dostawała 130 mln zł rocznie, ale w umowie z MP & Silva zawarto sumę gwarantowaną - wyższą niż do tej pory - mówi się nawet, że o 25 proc. Włosi zagwarantowali, że sprzedadzą prawa do polskiej ligi za min. 150 mln zł za sezon. To dałoby 900 mln zł za 6 lat.
Całkiem możliwy jest scenariusz, że od sezonu 2015/16 dojdzie do podziału praw telewizyjnych, które aktualnie posiada wyłącznie nc+. Być może będzie powrót do scenariusza, w którym część meczów pokazywać będzie także Polsat Sport. A jaką rolę w tym wszystkim będzie miał Fox? Można jedynie przypuszczać, że nc+ nie odda tak łatwo praw. Z drugiej strony Fox, jeśli chce wejść z rozmachem na polski rynek, powinien mieć mocną kartę przetargową w postaci na przykład Ekstraklasy.
Ciekawą sprawą jest to, że nadal nie wiadomo, kto w Polsce będzie pokazywał
Formułę 1. Nowy sezon już się rozpoczął, wyścig w ramach GP Australii odbędzie się już w tę niedzielę (15 marca). Polsat, który pokazywał wyścigi F1 w zeszłym sezonie, na razie milczy na temat transmisji.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.