dodano: 2016-08-17 15:00 | aktualizacja:
2017-04-19 17:45
autor: Janusz Sulisz |
źródło: SAT Kurier 10/2010
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
To właśnie rejon jeziora Butrint jest bardzo interesujący do odwiedzenia i to z kilku powodów. W starożytności była tu osada iliryjska, która według mitu została założona przez uciekinierów z Troi, którzy znaleźli tu zatoczkę, gdzie wody Morza Jońskiego wpływają do jeziora Butrynckiego. To tu od wieków hodowane są najlepsze małże w Europie, których smak koniecznie trzeba spróbować w jednej z restauracji w okolicy Sarandy. Talerz małż gotowanych z warzywami, które smakują nawet tym, którzy nie lubią owoców morza kosztuje tu grosze - 300 leków, czyli około 9 zł. Albańczycy sprzedają te małże w butelkach po wodzie mineralnej, też za grosze, ale trzeba uważać, żeby się nimi nie zatruć. A i kto by pomyślał, że tamtejsza, popularna woda nazywa się Glina.
Butrint był portem greckim aż do II wieku p.n.e., gdy trafił w ręce potężnego Cesarstwa Rzymskiego. Nazywany był albańskimi Pompejami. W końcu Butrint znalazł się pod rządami Bizancjum, wtedy był okres największego rozkwitu. Później osada została zniszczona przez Normanów i inne najazdy. Byli tu także Wenecjanie, którzy zbudowali cytadelę na wzgórzach - zamek został odrestaurowany, teraz jest tam muzeum. Dobrze zachowały się starożytne ruiny murów obronnych, świątyń, począwszy od czasów hellenistycznych przez rzymskie po weneckie. Po obejściu wszystkich ruin wchodzi się na wenecki zamek, z którego widok uświadamia, dlaczego w tym miejscu mityczni Trojanie założyli swoją osadę. Twierdza była trudna do zdobycia z powodu naturalnego położenia, za to łatwo było wyjść w morze, a widok pobliskiej wyspy Korfu dopełnia piękno tego miejsca. Gdyby nie ta fatalna droga dojazdowa z Sarandy, to Albańczycy mieliby tam tłumy turystów. Droga się dopiero buduje za pieniądze UE. Butrint to stanowisko archeologiczne, które w 1992 r. wpisano na listę UNESCO.
Do Butrint dojeżdża się kamienistą drogą z Sarandy - na tej linii często jeżdżą autobusy. W Sarandzie są hotele, plaże, kwitnie turystyka i budowa przyszłego kurortu na skalę europejską.
Z powodu położenia Saranda od wieków była celem najazdów.
W 1913 roku Saranda weszła w skład powstającej Albanii, ale już w 1914 roku trafiła pod okupację Greków, a później – w 1916 – Włochów. Do Albanii powróciła w roku 1920. W 1939 roku Albania została zajęta przez faszystowskie Włochy. Włosi założyli tutaj bazę marynarki wojennej i zmienili nazwę miasta na Porto Edda, na cześć córki Mussoliniego – Eddy. 6 grudnia 1940 roku Sarandę przejęli Grecy, którzy już wiosną 1941 roku przeżyli inwazję hitlerowskich Niemiec. Po wojnie Saranda stała się ważnym ośrodkiem turystycznym komunistycznej Albanii.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.