dodano: 2017-01-17 18:32 | aktualizacja:
2017-01-25 11:39
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Reuters/TVN24BiS.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Fake news zagrożeniem dla dziennikarstwa
Wydawcy postrzegają fakt rosnącej z dnia na dzień liczby
fałszywych informacji (fake news) jako szansę na możliwość wyróżniania się wysoką jakością dziennikarstwa. Jednocześnie, w ich ocenie, realnym zagrożeniem będą rosnące w siłę, wielkie serwisy społecznościowe, jak Facebook czy Twitter. Wchodząc w 2017 rok, potężne portale newsowe widzą duże możliwości w udostępnianiu treści wideo, w czat botach i asystentach głosowych, wynika z najnowszego badania przeprowadzonego na prawie 150 szefach, redaktorach naczelnych i innych ekspertach z 24 krajów.
Ponad dwie trzecie (70 proc.) respondentów uważa, że ich pozycja zostanie wzmocniona przez ostatnie kontrowersje związane z fałszywymi informacjami. Wydawcy mają nadzieję, że
wysoka jakość wiarygodnych newsów będzie w 2017 roku pożądana bardziej niż kiedykolwiek. Niektórzy obawiają się, że brak zaufania opinii publicznej w media może powodować, że ludzie całkiem odwrócą się od dziennikarstwa. Wielu wydawców uważa, że najlepszym sposobem przeciwdziałania fałszywym i słabej jakości newsom jest
poprawa jakości własnego dziennikarstwa. Facebook, Twitter i inni social media zaczną tracić wiarygodność przez brak uporządkowania tematu fake news, szczególnie u młodszej części użytkowników.
Automaty do sprawdzania autentyczności newsów zawojują rynek?
Wydawcy już teraz starają się
poprawić sprawdzanie prawdziwości informacji znalezionych w sieci. Przykładowo
The Washington Post testuje nowe rozszerzenie do przeglądarki, które automatycznie sprawdza tweety Donalda Trumpa. Do końca roku powstać mogą setki takich dodatków do przeglądarek, a także botów informacyjnych, oferujących
usługi sprawdzania newsów i faktów. Kluczową kwestią na 2017 rok jest to, w jaki sposób rozwijać się będą napięte już
stosunki między wydawcami a mediami społecznościowymi. Prawie połowa (46 proc.) respondentów uważa, że dziś jest bardziej zmartwiona rolą i wpływem sieci społecznościowych niż przed rokiem. Mniej niż co dziesiąty respondent (9 proc.) jest mniej zmartwiony.
Jak zarabiać na internetowym dziennikarstwie?
Ważnym wyzwaniem na 2017 rok - wspominanym przez niemal wszystkie wydawnictwa drukowane - jest
pozyskanie nowych przychodów z treści cyfrowych, które zrekompensowałyby
spadające wpływy z reklamy drukowanej. Jedna trzecia (33 proc.) liderów cyfrowych uważa, że bardziej martwi się o stabilność finansową dziś niż w tym samym okresie zeszłego roku. Tylko 8 proc. stwierdziło, że mniej się tym martwi. Wydawcy starają się wypracować sposób na to,
jak zarabiać pieniądze w czasach, kiedy czytelnicy przenoszą się ze stron internetowych na aplikacje mobilne i sieci społecznościowe? Liderzy cyfrowi
planują skupić się na bezpośrednich płatnościach za dane newsy (45 proc.)
i na subskrypcjach (14 proc.),
zamiast na reklamie graficznej i treściach sponsorowanych.
Priorytetem w 2017 roku ma być wideo i jeszcze raz wideo!
89 proc. wydawców planuje
inwestycje w wideo na portalach społecznościowych, a 80 proc. w
transmisje na żywo na Facebooku, Twitterze i YouTube. Na wideo da się dużo więcej zarobić niż na zwykłym newsie, a nawet na plotce, więc portale małe i duże inwestują w wideo i zaczynają poważnie zagrażać liniowym stacjom telewizyjnym. Prawie czterech na dziesięciu (38 proc.) planuje na 2017 rok jakieś
eksperymenty z rzeczywistością wirtualną (VR), mimo że produkcja takich treści jest kosztowna i trudna. W dążeniach do większej
lojalizacji czytelników, firmy medialne będą podejmować w tym roku nowe inicjatywy w zakresie danych, segmentacji i rekomendacji (61 proc.) wraz z rejestracją (52 proc.). BBC planuje wprowadzenie tego lata obowiązku rejestracji do BBC iPlayera. Ma to umożliwić personalizację treści, a także zachęcić widza do częstszego korzystania z usługi (dzięki przesyłaniu przypomnień). Ponad dwie trzecie wydawców (69 proc.) twierdzi, że będzie więcej inwestować w
powiadomienia na smartfony (38 proc. powiadomienia e-mailowe).
Komunikatory mobilne szansą dla wydawców?
Ostatnio
większa liczba osób korzysta z komunikatorów niż z portali społecznościowych. Wydawcy twierdzą, że będą coraz bardziej koncentrować się na tych platformach do dystrybucji i interakcji. Ponad połowa z nich (56 proc.) twierdzi, że
Facebook Messenger będzie ważną lub bardzo ważną częścią ich inicjatyw w tym roku. 53 proc. chce skupić się na
WhatsAppie, a 49 proc. na
Snapchacie. Na Messengera uruchomiono już ponad 30.000 botów, a jeszcze więcej za pośrednictwem takich platform, jak
Kik, Skype, Telegram, chiński WeChat i Line. Z tych pionierskich form dziennikarstwa korzystają już CNN, The Wall Street Journal, The Economist i The Guardian.
Chat boty jednym z trendów na ten rok
W 2017 roku więcej ludzi ma rozmawiać z komputerami - jeśli nie za pomocą chat botów, to bezpośrednio przez systemy, takie jak
Amazon Alexa, Apple Siri, Microsoft Cortana, Samsung Viv czy Google Assistant. W badaniu prawie jedna trzecia wydawców (28 proc.) twierdzi, że planuje eksperymentować w tym roku z asystentami głosowymi, takimi jak
Amazon Echo czy
Google Home. Ponadto oczekuje się, że około jedna trzecia ruchu w Internecie będzie się odbywać za pomocą interfejsów użytkownika (nie tradycyjnych przeglądarek internetowych).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.