dodano: 2018-03-13 14:15 | aktualizacja:
2019-10-16 13:56
autor: Janusz Blamowski / Marta Karendał |
źródło: SAT Kurier 1-2/2018
„Podróże z anteną” ponownie przekroczyły równik i wybrały się do państwa z ponad 13 tysiącami wysp – Indonezji. To największy na świecie kraj wyznawców islamu, liczący sobie ponad 26 milionów mieszkańców, a najbardziej zaludnioną wyspę na świecie Jawę zamieszkuje ponad połowa ludności Indonezji.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zespół świątyń Prambanan
Zespół świątyń Prambanan pochodzi również z IX wieku, a jego trzy główne świątynie poświęcono trójcy (Trimurti) hinduistycznych bogów – stwórcy (Brahmie), opiekunowi (Wisznu) i niszczycielowi (Śiwie). Najwyższa z nich, poświęcona Śiwie ma ponad 47 m wysokości, pozostałe mają po 33 m.
Przed nimi stoją mniejsze świątynie Wahana, poświęcone Nandi, Garudzie i Hamsie – czyli istotom, na których podróżowali bogowie. Spacerując po tarasach głównych świątyń, można podziwiać płaskorzeźby przedstawiające indonezyjską wersję hinduskiego eposu Ramajana. Wciąż dużym zagrożeniem dla tych bezcennych, ponad tysiącletnich budowli są trzęsienia ziemi i erupcje pobliskich wulkanów. W Yogyakarcie odczuliśmy trzęsienie ziemi, którego epicentrum znajdowało się niedaleko celu naszej kolejnej podróży – jawajskiego kurortu Pangandaran. Na szczęście trzęsienie ziemi nie wyrządziło poważniejszych szkód, nie wystąpiły fale tsunami, które po trzęsieniu ziemi w 2006 roku spowodowały śmierć ponad 200 osób.
Teraz Pangandaran – kurort ulokowany w zachodniej Jawie na jej południowym wybrzeżu jest lepiej przygotowany na tsunami. Systemy wczesnego ostrzegania i dobrze oznaczone drogi ewakuacyjne mogą zapobiec ewentualnym ofiarom.
Kurort Pangandaran
Pangandaran to przede wszystkim rozległe plaże pokryte ciemnym piaskiem pochodzenia wulkanicznego i doskonałe warunki do surfowania czy plażowania, co stanowi, że Pangandaran jest popularnym dla Jawajczyków miejscem wypoczynku. Miasteczko jest dobrze przygotowane do tej roli – liczne hotele i restauracje zapełniają się tłumami gości w każdy weekend. To także spory port rybacki zaopatrujący w owoce morza nie tylko miejscowe restauracje i sklepy, ale także okoliczne miasta.