W piątek, 13 listopada br. w telewizji Polsat wyemitowany został 5. odcinek programu „The Four. Bitwa o sławę”. Był to finał. Właścicielem formatu jest Armoza Formats. Producentem wykonawczym programu na zlecenie Telewizji Polsat jest Rochstar. Wystąpili Natalia Szroeder, Natalia Nykiel, Igor Herbut i Jakub Badach. O wygraną zawalczyli Sabina Jeszka, Karolina Leszko, Magdalena Krzemień, Ewa Ekwa, Julia Szwajcer, Jakub Krupski, Filip Czarnecki, Sami Harb i Marcin Mroziński „Martin Fitch”.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Nagrodą główną w pierwszej edycji widowiska był czek o wartości 100 tysięcy złotych. To był wieczór pełen wrażeń i gorących muzycznych bitew. Widzowie Polsatu zdecydowali w głosowaniu, że na zwycięstwo w premierowym sezonie programu „The Four. Bitwa o sławę” zasłużyła Magdalena Krzemień. Jak poszło innym kandydatom i co dokładnie wydarzyło się w finale (więcej tutaj)?
Nadszedł czas na rozstrzygnięcie pierwszej edycji programu „The Four. Bitwa o sławę”. Na otwarcie wydarzenia Wielka Czwórka wystąpiła z energetycznym numerem z repertuaru Backstreet Boys zatytułowanym „Everybody”.
- We're back!
- powiedziała krótko prowadząca Natalia Szroeder.
Potem zwróciła się żartobliwie do jurorów:
- Emocje na wodzy i nie biegamy po studio.
Filip Czarnecki był pierwszym uczestnikiem, który dostał szansę, żeby powrócić na scenę programu.
- To dobry moment na rewanż
- skomentował, po czym na swojego rywala wybrał Martina Fitcha.
A co zaśpiewał? Balladę „Lubię wracać tam, gdzie byłem” Zbigniewa Wodeckiego.
- Masz w sobie prostotę przekazu, to jest coś wspaniałego
- oceniła Natalia Nykiel.
Martin Fitch zdecydował się na równie przejmujący utwór „Impossible” Jamesa Arthura.
- Oba te występy były naprawdę dobre
- kontynuowała wokalistka.
- Świetnie zaczęliśmy
- wtórował jej Jakub Badach.
W tej części finału o wynikach bitwy decydowali widzowie. Zwycięzcą został Filip Czarnecki.
- Zupełnie się tego nie spodziewałem
- powiedział zaskoczony, po czym zajął jedno z krzeseł Wielkiej Czwórki.
- Dziękuję za cudowne oceny
- tymi słowami Martin Fitch pożegnał się z programem.
Jurorzy umożliwili powrót jeszcze jednej uczestniczce: Sabinie Jeszce.
- Bardzo dziękuję za zaufanie
- powiedziała piosenkarka, zwracając się do sędziowskiego tria.
Na swoją przeciwniczkę wybrała Magdalenę Krzemień. Co zaproponowała? „When We Were Young” Adele Laurie Blue Adkins.
- Nie jestem w stanie tego ocenić
- skwitował popisy Igor Herbut.
Członkini Wielkiej Czwórki postawiła na rodzimą scenę i zaprezentowała legendarny już utwór „Arahja” grupy Kult.
- Jesteś zagadką - powiedziała Natalia Nykiel. - Chcę was usłyszeć więcej - dodała.
Ponownie werdykt należał do widzów. Magdalena Krzemień obroniła swoje miejsce w Wielkiej Czwórce.
- Chciałabym być tutaj troszeczkę dłużej, ale nie ma tego złego
- powiedziała na koniec Sabina Jeszke.
Do ścisłego finału zakwalifikowali się: Magdalena Krzemień, Sami Harb, Karolina Leszko i Filip Czarnecki. Przed ostatecznym etapem rywalizacji sceną zawładnęli jurorzy. Jakub Badach rozpoczął od „Wracam do siebie”, po chwili dołączył do niego Igor Herbut z piosenką „Napraw”, a wspólny występ zakończyła Natalia Nykiel, przypominając wszystkim o swoim wielkim przeboju „Error”. Ten medley był strzałem w dziesiątkę.
Decyzją jury jako pierwsza do pojedynku stanęła Karolina Leszko. Zmierzyła się z Filipem Czarneckim, śpiewając „Rolling in the Deep” Adele Laurie Blue Adkins.
- Obiecałaś, że nie oddasz krzesła. Czułem tę walkę
- zwrócił uwagę Igor Herbut.
Filip Czarnecki poszedł bardziej w stronę klasyki i w kontrze usłyszeliśmy „Feeling Good” w wersji Michaela Bublé.
- Nie potrafię zdecydować
- mówił niepewny lider zespołu LemON.
Kogo ostatecznie wybrali sędziowie? W tym pojedynku triumfowała Karolina Leszko.
- Mam nadzieję, że będziecie ze mną dalej i będziecie wypatrywać tego, co będę robił w przyszłości
- zachęcał Filip Czarnecki.
Druga para: Sami Harb i Magdalena Krzemień. Mężczyzna sięgnął po piosenkę „Creep” brytyjskiej formacji Radiohead.
- Uwielbiam w tobie to, że jesteś pozytywny. Poradzisz sobie w każdych czasach
- skomentował Igor Herbut.
Magdalena Krzemień nie bała się wyzwań i porwała się na cover Michaela Jacksona „Earth Song”.
- Kocham was!
- rzuciła Natalia Nykiel.
- Jestem tak zdenerwowany, że jest mi słabo
- powiedział pełen wątpliwości Jakub Badach.
Wynik tego starcia? 2:1 dla Magdaleny Krzemień.
- Dziękuję bardzo za wszystko
- Sami Harb pożegnał się ze wszystkimi.
W ostatnim i najważniejszym momencie edycji Karolina Leszko postawiła na piosenkę „Love on the Brain” Rihanny Robyn Fenty.
- Ten program mnie przerasta. Chcę już do domu
- żartował zadowolony Jakub Badach.
- Wybierzcie mądrze
- zwrócił się do widzów Igor Herbut.
Finałowa kreacja Magdaleny Krzemień to równie mocne wykonanie „Stop!” z repertuaru Sam Brown.
- Dałyście serce na dłoni
- podsumował oczarowany Jakub Badach.
Zanim widzowie poznali ostateczne wyniki głosowania na scenie pojawiła się Natalia Szroeder, ale tym razem w swojej głównej roli i zaprezentowała singiel „Pestki”.
- Prężnie działam w studiu, więc jak tylko świat się trochę uspokoi, zaprezentuję wam, co trzymam w szufladzie już tak długo\
- artystka zapowiedziała już kolejne nowości.
Na ten moment czekali wszyscy. Po podliczeniu głosów internautów zwyciężczynią pierwszej polskiej edycji programu „The Four. Bitwa o sławę” została Magdalena Krzemień.
- Jestem totalnie zaskoczona!
- nie dowierzała bardzo wzruszona uczestniczka i dziękowała osobom, które w nią wierzyły, wspierały i pomogły osiągnąć ten wielki sukces.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.