Krzysztof Ibisz postanowił sprzedać swój własny Paszport Polsatu - książeczkę legendarnego już programu lojalnościowego. Na ile Paszport Polsatu Krzysztofa Ibisza został wyceniony? Za ile został kupiony? I dlaczego sławny właściciel zdecydował się go sprzedać? Tego będzie można się dowiedzieć wkrótce w programie „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, który emitowany jest od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Czwórce.
Telewizja Polsat
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Cześć Kochani, kto z Was miał Paszport Polsatu? Ten kultowy dokument doczekał się scen w filmach, wielu powiedzonek i memów. Nie wiem, czy wiecie, ale w związku ze zmianą loga stacji, każdy posiadacz będzie zobowiązany w ciągu 2 lat wymienić swój paszport na nowy. Ja swój paszport sprzedałem w nowym programie Czwórki „Łowcy skarbów. Kto da więcej”. Zapraszam do obejrzenia - taki żartobliwy komentarz na ten temat Krzysztof Ibisz opublikował na swoim instagramowym profilu.
Poniżej zamieszczamy wywiad z Krzysztofem Ibiszem, w którym oprócz wspomnień związanych z tą pamiątką, prezenter zdradził też kilka innych zaskakujących sekretów.
Dlaczego kupił sobie kałasznikowa?
Jak wyglądało jego pierwsze spotkanie z właścicielem Polsatu Zygmuntem Solorzem?
I co łączy płyty Budki Suflera z eliksirem młodości Krzysztofa Ibisza?
A jak doszło do zaskakującej transakcji? Paszport Polsatu z 1996 roku należący do Krzysztofa Ibisza - z jego zdjęciem i ówczesnym adresem - został sprzedany za pokaźną sumę w nowym programie Czwórki „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, w którym grupa koneserów i dealerów antyków, designu i przedmiotów kolekcjonerskich licytuje między sobą przyniesione do studia skarby uczestników programu.
Choć przed laty - w ramach największej i najpopularniejszej akcji promocyjnej w historii polskiej telewizji - słynne Paszporty Polsatu trafiły do kilkunastu milionów skrzynek pocztowych w całym kraju, to po blisko trzech dekadach nie ocalało ich wiele, dlatego zyskują dziś wartość kolekcjonerską. Jednak Paszport najsłynniejszej twarzy Polsatu to prawdziwa gratka.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.