Hiszpański pirat z Rojadirecta osobiście winny piractwu

dodano: 2022-11-14 14:45
autor: Dr. Hack | źródło: LaLiga

Grupa Mediapro poinformowała, że Sąd Najwyższy Hiszpanii orzekł, że Igor Seoane, administrator firmy Puerto 80 Projects i właściciel serwisu RojaDirecta, jest odpowiedzialny za naruszenie praw własności intelektualnej Mediapro i LaLiga. Pisaliśmy w lipcu o tej sprawie, ale teraz hiszpański Sąd Najwyższy zmienił orzeczenie sądu niższej instancji.

Rojadirecta

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Sąd Najwyższy orzekł, że Igor Seoane, właściciel strony internetowej RojaDirecta, jest osobiście odpowiedzialny za naruszenie praw własności intelektualnej Grupy Mediapro i LaLiga Football. W ten sposób Sąd Najwyższy koryguje orzeczenie Sądu Okręgowego A Coruña, które oddzieliło Igora Seoane od nielegalnej działalności prowadzonej przez Puerto 80, nielegalnej dystrybucji meczów LaLigi i czerpania z tego wielkich korzyści ekonomicznych.

Przypomnijmy, że w 2015 roku Mediapro złożyło pozew przeciwko witrynie RojaDirecta jako odpowiedzialnej za nieautoryzowaną dystrybucję treści, uznając firmę Puerto 80 i jej jedynego administratora Igora Seoane za odpowiedzialną za tę witrynę.

Sąd pierwszej instancji skazał zarówno spółkę, jak i samego Igora Seoane, który odwołał się od tej decyzji do Sądu Okręgowego A Coruña, który ostatecznie się z nim zgodził. Teraz Sąd Najwyższy zmienił tę decyzję i obarczył Igora Seoane odpowiedzialnością za nielegalne działania prowadzone przez portal RojaDirecta.

Równolegle Grupa Mediapro wszczęła proces o odszkodowanie przeciwko firmie Puerto 80 o wartości 354 mln euro.
Teraz Mediapro, w wyniku wyroku Sądu Najwyższego, będzie dochodzić od samego również Igora Seoane za wyrządzone szkody.

Witryna RojaDirecta udostępniała nielegalne treści od 2010 roku, naruszając prawa własności intelektualnej za pośrednictwem Internetu umożliwiając oglądanie meczów piłki nożnej na żywo. Chociaż dostęp do witryny był bezpłatny dla użytkownika, Igor Seoane zarobił miliony euro dzięki linkom do innych witryn i reklamom na nich. Za to wszystko Mediapro żąda 354 mln euro.

Ten proces sądowy jest częścią działań promowanych przez Mediapro i LaLiga w celu wyeliminowania piractwa w piłce nożnej w Hiszpanii. Mediapro i LaLiga zamierzają kontynuować walkę z piractwem audiowizualnym oraz nieuczciwą i nielegalną konsumpcją treści chronionych prawami własności intelektualnej.