Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W ubiegłym tygodniu rozegrano pierwsze mecze ćwierćfinałowe. Zdecydowanie najciekawiej zapowiadało się starcie pomiędzy
Rögle Ängelholm i
Tapparą Tampere. Obie ekipy zmierzyły się w wielkim finale poprzedniego sezonu i na lodowisku w Ängelholm, debiutujący w tych rozgrywkach gospodarze, pokonali Tapparę 2:1. Rögle wygrało pierwszy mecz z Tapparą 3:2, ale przed rewanżem w Finlandii kwestia awansu jest nadal sprawą otwartą. Szwedzi nie wygrali w krajowych rozgrywkach w trzech ostatnich spotkaniach i w tabeli SHL zajmują dopiero trzecie miejsce od końca, mając tylko cztery punkty przewagi nad ostatnim Malmoe.
Jedyny debiutant w Lidze Mistrzów na poziomie ćwierćfinału –
Jukurit Mikkeli, przegrał pierwsze starcie z
Luleą aż 1:5. Finowie mieli pecha, jeśli chodzi o terminarz, bo musieli rozegrać aż cztery mecze w pięć dni, co przyczyniło się do wysokiej porażki. Zespół z północy Szwecji wygrał to spotkanie 5:1, choć po dwóch tercjach gospodarze prowadzili tylko 2:0 po dwóch trafieniach Kanadyjczyka Brendana Shinnimina. Przewaga w tym meczu należała do Lulei, która oddała trzydzieści trzy celne strzały, przy zaledwie piętnastu po stronie gości. Honorowy gol dla Jukuritu padł dopiero na 82 sekundy przed końcem i raczej mało prawdopodobne, aby Finom – choć zagrają u siebie – udało się odrobić cztery bramki straty. Warto dodać, że oba kluby zmierzyły się już ze sobą także w fazie grupowej, kiedy to oba spotkania wygrali Szwedzi: 5:2 (na wyjeździe) i 4:3 (u siebie).
Gol strzelony w osłabieniu przez Andreasa Wingerliego w 17. minucie i 21. sekundzie dał cenne zwycięstwo
Skelleftei w starciu z
Frölundą. Bramka została ostatecznie uznana dopiero po weryfikacji wideo, bo próbujący zablokować krążek obrońca Filip Johansson wpadł razem z nim do bramki.
Wielkie – a może i największe – emocje towarzyszą konfrontacji czesko-szwajcarskiej, a więc rywalizacji ekipy
Mountfield Hradec Králové z
EV Zug. Pierwsze starcie rozegrane w Czechach zakończyło się remisem 2:2. Do 55. minuty goście prowadzili 1:0 po golu strzelonym w pierwszej tercji przez Lino Martschiniego. Ostatnie pięć minut było niezwykle emocjonujące. Najpierw Lukas Cingel i Marek Zachar potrzebowali zaledwie 107 sekund aby dać prowadzenie gospodarzom. Ostatnie słowo należało do przyjezdnych, a dokładniej do Christiana Djoosa, który na 99 sekund przed końcem trzeciej tercji doprowadził do wyrównania.
Plan transmisji - rewanże 1/4 finału Champions Hockey League:
13 grudnia (wtorek)
17:35
Tappara Tampere – Rögle Ängelholm (pierwszy mecz 2:3), Polsat Sport Fight
18:05
Jukurit Mikkeli – Luleå Hockey (pierwszy mecz 1:5), Polsat Sport Premium 3, Polsat Box Go
19:05
Frölunda Göteborg – Skellefteå AIK (pierwszy mecz 0:1), Polsat Sport Premium 4, Polsat Box Go
19:45
EV Zug – Mountfield Hradec Králové (pierwszy mecz 2:2), Polsat Sport Premium 5, Polsat Box Go
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.